Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta Wielkiej Nocy na Biskupiźnie

Karolina STRNAL
Serce Biskupizny - zabytkowy kościółek w Domachowie.
Serce Biskupizny - zabytkowy kościółek w Domachowie.
Świat wielkanocnych tradycji mieszkańców Krobi i okolicznych wiosek - tzw. Biskupizny, związany jest ściśle z kościelną liturgią Wielkiego Tygodnia. Ten szczególny okres w życiu gospodarzy i ich rodzin był ...

Świat wielkanocnych tradycji mieszkańców Krobi i okolicznych wiosek - tzw. Biskupizny, związany jest ściśle z kościelną liturgią
Wielkiego Tygodnia.

Ten szczególny okres
w życiu gospodarzy i ich rodzin był czasem umartwiania się, ale także czasem wesołości
i obfitości. Wiele z tych tradycji żyje do dziś.

Aby zachować bogatą kulturę biskupian w 1972 roku we wsi Domachowo założono Biskupiański Zespół Folklorystyczny. Przez wiele lat jego działalność wspierał Jan z Domachowa Bzdęga - laureat nagrody im. Oskara Kolberga. Członkami zespołu są rolnicy wychowani w duchu zwyczajów i obrzędów swoich praojców. Do dzisiaj najstarsze pokolenie pieczołowicie pielęgnuje bogactwo folkloru Biskupiańskiego.

Wierzbowe zdrowie

Ostatni tydzień Wielkiego Postu rozpoczyna Niedziela Palmowa. Tego dnia do zabytkowego kościółka w Domachowie wyruszają rodziny poświęcić palmy, czyli kilka gałązek wierzbowych przyozdobionych bukszpanem i związanych najczęściej czerwoną wstążeczką. Po powrocie do domu każdy połyka jeden wierzbowy kocek - Aby gardło nie bolało - opowiada pani Antonina Jakubczak. - W tym czasie moja mama odmawiała modlitwę, która zaczyna się słowami: ,,Klęczał Pan Jezus w Ogrójcu, Bóg Ojciec przyszedł do niego, Żydowie, katowie, niezbędnikowie...’’

Radość dla dzieci

W Wielki Czwartek do dzieci przychodził zając. Maluchy wstawały wcześnie rano i szukały gniazda ze słodyczami, które niesforny zajaczek mógł zostawić wszędzie: w domu, w obejściu gospodarstwa, w sadzie. Rozgorączkowane dzieci znajdowały w końcu baranki z cukru lub czekolady.

Czas pokuty

Następny dzień, Wielki Piątek witał domowników już inną tradycją. Pierwszy z nich, który wstał z łóżka rózgą wymierzał jeszcze śpiącym ,,Boże Rany’’. Smagnięciom towarzyszyły słowa: ,,Boże Rany, Boże Rany. Kokot nie wygnany, Pies nie uwiązany. Boże Rany, Boże Rany’’. - Do dzisiaj pierwsza wstaję w Wielki Piątek i okładając domowników rózgą przypominam im w ten sposób o pamiątce Męki Pańskiej - podkreśla pani Antonina.

Przedsmak świąt

Wielka Sobota to czas ciszy, zawieszenia pomiędzy śmiercią a życiem wiecznym. W tym dniu kończyła się cała przedświąteczna krzątanina. Rano wyruszano do kościoła po święconą wodę. Trochę później, w odświętnych już strojach kobiety z dziećmi szły święcić koszyki z jedzeniem. W wiklinowym koszu musiały być: jaja, chleb, kiełbasa, baranek z masła, placek drożdżowy, sól, pieprz. Pokruszone skorupki z święconych jaj wrzucano następnie do studni, aby nie lęgło się w niej robactwo.

Wiejskie wyścigi

Niedziela Wielkanocna rozpoczynała się mszą rezurekcyjną. Po niej ruszał wiejski wyścig. Który z gospodarzy swoją konną powózką wrócił pierwszy do domu, ten pierwszy tego lata zbierał żniwa. Dla niektórych wyścigi kończyły się w przydrożnym rowie. - Po śniadaniu, w trakcie którego dzielono się jadłem z poświęconego koszyka, gospodarz i gospodyni szli na pole pokropić święconą wodą ozime zboża - przypomina Joanna Prętkowska, założycielka Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego. - Wodę niesiono w kanewce. Do święcenia służyły wykonane z kłosów zbożowych kropitka. Podczas święcenia pól gospodarze wypowiadali tradycyjną formułkę: ,,W imię Ojca i Syna/ Roś żytko jak trzcina/ Mij kłóski jak kluski/ Roś żyto mnie, roś żyto mnie/ A sąsiadom w koło nie.’’

Mokre dziewuchy

W drugi dzień świąt wszystkie kobiety, a w szczególności panny, czekała zimna kąpiel. Polewającym je mężczyzną należała się nagroda - najczęściej wielkanocne jaja. W lany poniedziałek po domach chodzili także przebierańcy.

Zachować swoją kulturę

Biskupiański Zespół Folklorystyczny stał się ostoją dawnej kultury mieszkańców tej części Wielkopolski. Starsze członkinie zespołu do dzisiaj na co dzień chodzą w strojach biskupiańskich. Zachowało się także wiele obrzędów wielkanocnych. Choć już dziś po rezurekcji nie zobaczymy wyścigów konnymi powózkami. Gospodarze zamienili konie na samochody.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto