Unia Leszno. W piątek Byki podejmą MRGARDEN GKM Grudziądz

Rywal co roku wzmacnia drużynę z zamiarem awansu do play-off. Wiele jednak wskazuje na to, że i tym razem ta sztuka zespołowi trenera Roberta Kempińskiego się nie powiedzie. Po ostatniej porażce z Falubazem zespół ten spadł na przedostatnie miejsce, będąc wyprzedzonym nawet przez Moje Bermudy Stal Gorzów. 3 zwycięstwa, 1 remis i 6 porażek. To cały bilans piątkowego rywala, który ma jednak mocne nazwiska.

Liderem drużyny jest Artiom Łaguta, ale Nicki Pedersen, Kenneth Bjerre, Przemysław Pawlicki czy Krzysztof Buczkowski, to też uznane firmy. Problem z tym, że dwaj ostatni zawodzą niemal od początku. Jeśli wszyscy pojadą na swoim poziomie to ten zespół jest w stanie powalczyć z każdym. Pozostaje to "jeśli", bo tej drużynie w tym sezonie udawało się to rzadko. Matematyczne szanse na awans do czwórki GKM wciąż ma, ale te szanse stopniały do minimum.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy Bykami, a Gołębiami wygrał mistrz Polski (48:42), który jest zdecydowanie bliżej zdobycia w piątek całej puli. Leszczynianie muszą szukać punktów, bo świetną passę ma ostatnio klub z Zielonej Góry. Falubaz traci już tylko dwa "oczka" i podejmie jeszcze mistrza Polski przy Wrocławskiej. Koniec rundy zasadniczej zapowiada się niezwykle interesująco.

Dodajmy, że Unia Leszno postanowiła obniżyć ceny biletów na najbliższe spotkanie. Wejściówki w przystępnych cenach można nabyć internetowo na www.bilety.ksul.pl. Poniżej podajemy awizowane składy na piątkowe starcie.

FOGO Unia Leszno: 9. Emil Sayfutdinow, 10. Janusz Kołodziej, 11. Bartosz Smektała, 12. Jaimon Lidsey, 13. Piotr Pawlicki, 14. Szymon Szlauderbach, 15. Dominik Kubera

MRGARDEN GKM Grudziadz: 1. Nicki Pedersen, 2. Krzysztof Buczkowski, 3. Keneth Bjerre, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Artem Laguta, 6. Damian Lotarski, 7. Denis Zieliński