Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czołowe zderzenie rowerzystów na alejce obok ekonomika. W takich chwilach problemem jest brak OC [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Do groźnie wyglądającego, czołowego zderzenia doszło w środę na alejce dla pieszych i rowerów przy Poniatowskiego w Lesznie. Jeden z rowerzystów nie zauważył jadącego z przeciwka innego jednośladu. W tym czasie omijał grupę pieszych.

Alejka parkowa przed ekonomikiem jest przeznaczona dla pieszych i rowerzystów. Jej część jest podzielona na strefy, ale później trakt przechodzi już w jeden asfaltowy pas. Do zderzenia doszło jednak w miejscu, gdzie pasy są jeszcze rozdzielone.

- Pierwszy raz w życiu widziałam, jak mogą się czołowo zderzyć rowery. Był spory huk i obaj upadli - mówiła kobieta, która wraz z dziećmi siedziała na ławce obok miejsca zdarzenia.

Zdaniem 18-latka winnym kolizji był 58- letni mężczyzna. - Jechałem prosto, a ten pan wykonał nagły manewr i uderzył wprost we mnie. Miałem wrażenie, że po wszystkich chciał odjechać, uciec - przyznał 18 -latek.

Starszy z uczestników zderzenia zapewniał, że nie było mowy o ucieczce. - Sam też jestem poszkodowany. Jechałem prawidłowo, ale na naszą część ścieżki weszli piesi. Omijałem ich i wtedy doszło do zderzenia - tłumaczył.

Wezwana na miejsce policja sprawdziła, że uczestnicy nie odnieśli obrażeń. Problem uszkodzonych rowerów ( mocnej ucierpiał jednoślad 18-latka) muszą już rozwiązać sami uczestnicy. - Niestety w Polsce nie ma obowiązkowego OC dla rowerzystów i możemy jedynie sporządzić notatkę, ale kwestie roszczeń uczestnicy muszą albo uzgodnić, albo spotkać się w sądzie - tłumaczył funkcjonariusz.

Dla 58-latka cała sprawa zakończyła się mandatem. Policja uznała, że nieprawidłowo omijał idących pieszych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto