Alejka parkowa przed ekonomikiem jest przeznaczona dla pieszych i rowerzystów. Jej część jest podzielona na strefy, ale później trakt przechodzi już w jeden asfaltowy pas. Do zderzenia doszło jednak w miejscu, gdzie pasy są jeszcze rozdzielone.
- Pierwszy raz w życiu widziałam, jak mogą się czołowo zderzyć rowery. Był spory huk i obaj upadli - mówiła kobieta, która wraz z dziećmi siedziała na ławce obok miejsca zdarzenia.
Zdaniem 18-latka winnym kolizji był 58- letni mężczyzna. - Jechałem prosto, a ten pan wykonał nagły manewr i uderzył wprost we mnie. Miałem wrażenie, że po wszystkich chciał odjechać, uciec - przyznał 18 -latek.
Starszy z uczestników zderzenia zapewniał, że nie było mowy o ucieczce. - Sam też jestem poszkodowany. Jechałem prawidłowo, ale na naszą część ścieżki weszli piesi. Omijałem ich i wtedy doszło do zderzenia - tłumaczył.
Wezwana na miejsce policja sprawdziła, że uczestnicy nie odnieśli obrażeń. Problem uszkodzonych rowerów ( mocnej ucierpiał jednoślad 18-latka) muszą już rozwiązać sami uczestnicy. - Niestety w Polsce nie ma obowiązkowego OC dla rowerzystów i możemy jedynie sporządzić notatkę, ale kwestie roszczeń uczestnicy muszą albo uzgodnić, albo spotkać się w sądzie - tłumaczył funkcjonariusz.
Dla 58-latka cała sprawa zakończyła się mandatem. Policja uznała, że nieprawidłowo omijał idących pieszych.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?