Oba zdarzenia miały miejsce przed 15.00.
- Jechałem za tymi samochodami. Nagle zobaczyłem jak bmw wypada z drogi i przewraca się na dach. Chwilę potem ten ford uderzył w barierki chcąc chyba uniknąć wjechania w tył auta, które hamowało przed nim – mówił nam świadek zdarzenia.
Kierowca bmw, który jechał autem sam, zapewniał policję, że jego manewr był efektem wybiegnięcia na drogę zwierzęcia. Ślady hamowania wskazują, że bmw wpadło w poślizg jadąc lewym pasem i dojeżdżając do samych barier na zwężeniu pasa.
Kierowca C maxa, mieszkaniec Rawicza jechał za bmw. Gdy kierowcy zatrzymali auta, by pomóc kierowcy bmw, jadący za nimi ford chcąc uniknąć uderzenia w tył, zjechał na lewo.
Nikt nie został rany. Jadące fordem c max dzieci w wieku 5,7 i12 lat wyszły więc z wypadku bez szwanku. Podobnie jak dorośli uczestnicy zdarzeń.
Dla obu kierowców sprawa zakończyła się mandatami.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?