MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Krwiodawcy bardzo potrzebni

Agnieszka WUJEK
Krew oddaje Marek Kaczmarek. Na zdjęciu razem z pielęgniarką Iloną Miler.
Krew oddaje Marek Kaczmarek. Na zdjęciu razem z pielęgniarką Iloną Miler.
Pracownicy punktu krwiodawstwa przy szpitalu w Gostyniu apelują do mieszkańców o zwiększenie dawstwa krwi. Krew ciągle jest potrzebna, liczba krwiodawców zaś stale spada.

Pracownicy punktu krwiodawstwa przy szpitalu w Gostyniu apelują do mieszkańców o zwiększenie dawstwa krwi. Krew ciągle jest potrzebna, liczba krwiodawców zaś stale spada. Pracownicy punktu obawiają się, że wzrastające koszty utrzymania placówki mogą spowodować jej zamknięcie.

Powody zmniejszającej się liczby krwiodawców są różne. - Zaostrzone zostały kryteria dla krwiodawców. Przeprowadzanych jest więcej badań, które często eliminują potencjalnych dawców. Również nie zawsze pracodawcy respektują przysługujący dawcy dzień wolny od pracy - wymienia Józef Jackowiak, lekarz odpowiedzialny za krwiodawców. Pracownicy punktu obawiają się też, że zmniejszająca się liczba dawców może sprawić, że koszty utrzymania placówki będą zbyt duże, co może spowodować jej zamknięcie. - Krew nie kosztuje, jednak wysokie są koszty jej obróbki. Jeśli punkt zostałby w Gostyniu zamknięty, trzeba by dowozić krew z Poznania. To dodatkowe koszty dla szpitala. To również niedogodność dla naszych krwiodawców, którzy musieliby dojeżdżać do punktów w innych miejscowościach. My obecnie przyjmujemy krwiodawców z Rawicza, gdzie punkt został zamknięty. U nas nastąpiło już zwolnienie jednej osoby - dodaje Jackowiak. Pracownicy punktu zaznaczają, że krwi nigdy nie będzie za dużo. Nadmiar przekazywany jest do szpitala w Poznaniu, gdzie zawsze zostaje wykorzystany. Bywa jednak i tak, że do Gostynia trzeba sprowadzić krew z innych placówek - wymaganej grupy krwi na przykład brakuje.

od 12 lat
Wideo

Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto