Pomysły na nowy park w Lesznie. Do zagospodarowania jest aż 50 hektarów pól na Antoninach w Lesznie

Studentki i studenci Politechniki Poznańskiej brali udział w konkursie ogłoszonym przez samorząd na zagospodarowanie pól antonińskich na park. Teren objęty konkursem zajmuje powierzchnię 50 hektarów i położony jest w centralnej części Leszna. Dodatkowo cały teren ograniczony jest od północy Aleją Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz ulicą księdza Jerzego Popiełuszki. Nowy park będzie graniczył z osiedlami Ogrody, Wieniawa i blokami przy ulicy Jana Ostroroga.

O parku na Antoninach czy parku centralnym, w trakcie kampanii wyborczej mówiły wszystkie komitety. Dzisiaj możemy poznać projekty zgłoszone do konkursu i wyróżnić najbardziej pomysłowe propozycje - mówił prezydent Leszna Grzegorz Rusiecki.

Do konkursu zgłosiło się ponad stu studentów trzeciego roku, którzy pracowali nad swoimi koncepcjami pod okiem wielu profesorów i doktorów. Powstało 47 projektów spełniających warunki konkursu, który okazał się jednocześnie bardzo interesujący i dość trudny. Okazuje się, że obszar ma ponad 50 hektarów, a dodatkowym wyzwaniem jest trasa szybkiego ruchu biegnąca biegnąca przez środek terenu do zagospodarowania. Zgodziliśmy się z ideą samorządu. aby nie zabudowywać terenu, a urządzić na nim park. Mam nadzieję, że za kilka lat, gdy przyjedziemy do Leszna, to będziemy mogli pospacerować alejkami nowego parku - mówił Krzysztof Borowski.

Do finału konkursu wybrano 11 prac, zaś pięć z nich zostało wyróżnionych. Pierwsze miejsce i nagrodę w wysokości 3 400 złotych dostała praca, którą przygotowało dwóch studentów, Konrad Napierała i Szymon Musiałowski. Charakterystycznym elementem zwycięskiej koncepcji jest wielki kopiec, nawiązujący do historii Leszna i królewskiego rodu Leszczyńskich.

Drugie miejsce dostała praca przygotowana przez Dianę Komorowicz i Marikę Lejczak, a trzecią lokatę zajęła praca Aleksandry Drożdżyńskiej i Barbary Mielickiej. Jedną ze zgłoszonych do konkursu prac przygotował zespół studentów i studentek z Albanii, Niemiec i Turcji.

W tej koncepcji zainteresowała nas idea miasta gąbki, które ma chłonąć wody opadowe - mówił miejski architekt Bartosz Adamczak.