Był przy tym kompletnie pijany. Wpadł przypadkowo, bo w takim stanie pojechał popatrzeć na skutki kolizji, do której doszło na drodze między Krzemieniewem i Poniecem.
Mieszkanka powiatu górowskiego jechała tamtędy zbyt szybko, wpadła w poślizg, a potem do rowu. Kobiecie na szczęście nic się nie stało, ale wypadek był na tyle widowiskowy, że z okolicznych wsi przyszła go podziwiać całkiem spora grupka mieszkańców. Wśród nich był 50-letni rowerzysta, który wydał się mundurowym podejrzany. Zaprosili go więc do radiowozu i kazali dmuchnąć w alkomat. Miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Kiedy policjanci sprawdzili jego dane osobowe okazało się, że za wcześniejsze przewinienia już ciąży na nim sądowy zakaz jazdy na rowerze.
Mężczyzna usłyszał zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu oraz naruszenia sądowego zakazu. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
