Uczniów tej szkoły wyróżniają charakterystyczne marynarskie kołnierze. Kiedyś nosiło się je obowiązkowo, razem z mundurkiem. Dziś zakłada się je przy okazji podniosłych uroczystości.
Kto kończył dwójkę ten z pewnością ma wiele fantastycznych wspomnień. Zawsze pracowali tu życzliwi dzieciom i młodzieży nauczyciele. Pana woźnego Jasia też pamięta niejedno pokolenie.
- To był złoty człowiek. Pamiętam, że w czasach, gdy częste były awarie prądu dzwonił na lekcję ręcznym dzwonkiem - mówi Zbigniew Kwaśniewski. - Mile wspominam też ogródek, w którym uprawialiśmy warzywa. Mieścił się on w miejscu, w którym obecnie stoi nowsze skrzydło szkoły. A biegi w ramach wychowania fizycznego odbywały się na plantach.
Z dokumentu dostępnego na stronie internetowej szkoły można się dowiedzieć, najstarszy zapis na temat szkoły mówi o tym, iż 30 grudnia 1932 roku placówka została podzielona na dwie części, a kierownikiem został Maksymilian Łodziński. Szkoła mieściła się wówczas w dwóch budynkach przy Placu doktora Metziga, a uczęszczało do niej 685 uczniów, których uczyło 12 nauczycieli.
W okresie międzywojennym nieustannie zmieniała się siedziba szkoły, a po wojnie 18 marca 1945 roku powstały dwie nowe placówki: męska i żeńska, do których uczęszczało 785 uczniów.
17 lutego 1971 roku Kuratorium Okręgu Szkolnego w Poznaniu szkole nadano nazwę „Obrońców Polskiego Morza". W związku z tym kierownictwo szkoły zwróciło się do Dowództwa Marynarki Wojennej w Gdyni z prośbą o przydzielenie opiekuna, którym została w dniu 7 czerwca 1971 roku Jednostka Wojskowa 3854 w Świnoujściu.
9 maja 1972 roku odbyła się uroczystość nadania szkole imienia, połączona z odsłonięciem pomnika.
Od 1974 roku funkcję dyrektora pełniła Irena Krzyżostaniak. W latach 80-tych pod kierownictwem dyrektora Mariana Małeckiego prowadzono rozbudowę placówki. Kolejny dyrektor, Jerzy Piwoński, zmienił formę obchodów Święta Patrona, rozszerzając je o zajęcia rekreacyjno – sportowych dla całych rodzin. W latach 90-tych dyrektorem szkoły została Halina Hejwosz, a od 1997 roku do 2017 funkcję tę pełniła Teresa Domańska. Obecnie "rządy" sprawuje Honorata Hyżyk.
- Dla nas to niezwykle ważne święto. Nie obyło się bez wzruszeń. Wczoraj odbyła się akademia na której obecni byli zarówno emerytowani nauczyciele, absolwenci oraz nasi przyjaciele ze Świnoujścia i szkoły z Hlinska. Co ciekawe udało nam się znaleźć osoby, które były w pierwszym poczcie sztandarowym. Wspólne wspominaliśmy i wzruszaliśmy się. To daje nam pozytywną energię – mówi Honorata Hyżyk, dyrektorka SP nr 2 w Lesznie.
Akademia była wczoraj, a dziś tj. 7 maja na szkolnym boisku odbył się festyn rodzinny. W jego ramach odbyły się występy artystyczne i konkurencje sportowe. Można też było spróbować wielu smakołyków od domowych ciast aż po lody.
- Festyn organizujemy co pięć lat. To impreza przede wszystkim dla uczniów. Nie da się ukryć, że dzieci wolą zabawę od podniosłych akademii i wczorajsza uroczystość mogła wydać im się niezbyt ciekawą – uśmiecha się pani dyrektor.
Dziś niewątpliwie uczniowie bawili się na medal! Niestety, nie udało się zorganizować balu absolwentów, który miał odbyć się dziś wieczorem.
- Zabrakło chętnych. Wydaje mi się, że przez pandemię oduczyliśmy się spotykać się, spędzać ze sobą czas i wspólnie bawić –ubolewa H. Hyżyk.
Ceny warzyw i owoców w maju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?