Tak właśnie było na ulicy Grunwaldzkiej, kiedy do 64 - letniej mieszkanki Leszna podbiegł mężczyzna i wyrwał jej torebkę. Kobieta zaczęła krzyczeć, co zwróciło uwagę trzech przechodniów. Jeden z nich ruszył w pościg, a dwaj pozostali zajęli się poszkodowaną i wezwali policję. Złodzieja udało się zatrzymać dość szybko. Miał w organizmie 2,4 promila alkoholu. Został przekazany mundurowym, a torebka z dokumentami i kwotą prawie 500 złotych wróciła do właścicielki.
– W trakcie składania wyjaśnień sprawca powiedział, że pilnie potrzebował pieniędzy, a starsza pani była jego przypadkową ofiarą. Teraz grozi mu nawet do pięciu lat więzienia – mówi Piotr Rosiński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Taka sama kara grozi 26 - latkowi, którego zatrzymał mężczyzna idący do pracy. Nakrył złodzieja na jednym z zakładowych parkingów, gdy ten wymontowywał z osobowego seata wart 400 złotych znaczek firmowy. Złapał przestępcę i doprowadził go do dyżurki ochroniarzy przy sąsiedniej firmie skąd zabrał go radiowóz. Młody mieszkaniec Leszna także był pijany. Miał 2,3 promila. Miejscowym policjantom jest dobrze znany, bo nie był to jego pierwszy konflikt z prawem. Śledczy udowodnili mu osiem podobnych kradzieży emblematów.
- Słowa uznania należą się mieszkańcom, którym nieszczęście ludzkie nie było obojętne i nie zważając na ewentualne zagrożenie ze strony przestępców, ujęli ich. Dzięki takim właśnie zachowaniom wspólnie możemy przyczynić się do tego by w naszym otoczeniu było bezpiecznie. Nie robiąc zaś nic dajemy społeczne przyzwolenie dla przestępczej działalności - mówi Rosiński.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?