Misie miały zostać przetransportowane z samego rana do rezerwatu Baerenwald Mueritz, gdzie będą miały nieporównywalnie lepsze warunki niż w leszczyńskim zoo. Jednak niespełna godzinę po wyznaczonym terminie transportu jeszcze nie było. Kiedy urzędnicy skontaktowali się z Niemcami okazało się, że ci nie załatwili jeszcze wszystkich formalności.
- Brakuje świadectwa CITES potwierdzającego pochodzenie zwierząt - wyjaśnia Eugeniusz Karpiński, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Leszna.
Świadectwa zażyczył sobie przewoźnik i właściwie nie wiadomo do czego jest mu potrzebne, bo wymagane jest tylko podczas transportu zwierząt poza Unię Europejską.
Przedstawiciele organizacji ,,Cztery Łapy" mają pojawić się w Lesznie około południa, ale nie ma pewności, czy niedźwiedzice wyjadą z zoo jeszcze dziś. Do czasu ich wyprowadzki Park 1000 lecia będzie zamknięty dla mieszkańców.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?