Przez kilka ostatnich miesięcy aferę mięsną pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prowadzili mundurowi z Leszna. Ustalili, że przestępczy proceder trwał od kilku lat, a każdy z członków grupy miał określone zadania. Należeli do niej między innymi pracownicy trzech zakładów mięsnych działających na terenie województwa wielkopolskiego. Okradali swoich pracodawców, a następnie towar, za pośrednictwem kolejnych osób wprowadzali nielegalnie do obrotu.
Na początku września policjanci zatrzymali ośmiu mężczyzn w wieku od 30 do 43 lat, byli to mieszkańcy powiatów leszczyńskiego i kościańskiego. W ostatnich dniach doszło do kolejnych zatrzymań. Zarzuty usłyszało tym razem pięciu mieszkańców województw lubuskiego i wielkopolskiego, którzy pracowali w zakładach jako magazynierzy i kierowcy. To oni „załatwiali” towar, który trafiał potem do wielkopolskich hoteli, restauracji i sklepów spożywczych.
Prokuratura ustaliła, że przestępcy wprowadzili do obrotu łącznie blisko 27 ton mięsa o wartości nieco ponad 233 tysięcy złotych. Wobec części podejrzanych sąd na wniosek prokuratury zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych i dozorów policyjnych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?