Do włamania i kradzieży doszło pod koniec czerwca. Policjantów powiadomił o nim proboszcz, który zauważył wyłamane zamki w drzwiach. Mieszkanie jest własnością parafii, a w tym czasie było remontowane. Sprawca nie zabrał jednak narzędzi, ale palniki z kuchenki gazowej i żeliwne drzwiczki od pieca kaflowego.
Mundurowi przez dwa miesiące szukali złodzieja. Okazało się, że jest nim 17-letni mieszkaniec Leszna. Będzie sądzony jak dorosły, bo nie musi być pełnoletni, żeby ponieść odpowiedzialność za to przestępstwo.
Za kradzież z łamaniem grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?