Lipno: Wójt kolejny raz zasiadł na ławie oskarżonych

Do wycinki 58 drzew doszło w marcu ubiegłego roku. Wójt zwrócił się o wydanie na nią zgody do Starostwa Powiatowego, ale nim na miejsce przyjechali urzędnicy przeprowadzić wizje lokalną, w parku prace zakończyły już ekipy pilarzy. Powiat nałożył na gminę karę finansową w wysokości niespełna miliona złotych, ale została ona uchylona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Obecnie sprawę ponownie rozpatruje starostwo. Po donosie jednego z mieszkańców sprawą zajęła się również prokuratura, która zarzuca Mariuszowi H., że przekroczył swoje uprawnienia, czym miał działać na szkodę gminy. Wójt został doprowadzony do sądu z aresztu, w którym od kilku tygodniu przebywa w związku z podejrzeniem o przestępstwa korupcyjne. Włodarz odpowiadając na pytania sądu nie przyznał się do winy i tłumaczył, że wycinka była konieczna głównie ze względów bezpieczeństwa. Kilka z drzew było spróchniałych i połamanych. Przyznał, że nie spodziewał się, iż starostwo może mieć jakiekolwiek obiekcje co do wydania pozwolenia. Wyjaśnił, że wycięte pnie zostały pocięte na opał i trafiły między innymi do kotłowni instytucji samorządowych oraz szkół i przedszkoli. Podczas rozprawy najprawdopodobniej przesłuchany zostanie także zastępca Mariusza H., którego wójt wskazał jako osobę odpowiedzialną za sprawy związane z ochroną środowiska. Grzegorz Sz. także przebywa w areszcie, gdyż został zatrzymany w tym samym czasie co wójt i postawiono mu identyczne zarzuty.

Zobacz też: Lipno: Wójt Mariusz H. zasiadł na ławie oskarżonych. Przyznał się do fałszowania dokumentów

W najbliższych dniach dla gminy ma zostać powołany komisarz. Wystąpił o to do premiera Donalda Tuska wojewoda wielkopolski. Zgłoszony został jeden kandydat. To Jacek Karmiński, były wiceburmistrz gminy Krzywiń.