Policja w Lesznie jechała do awantury
Wszystko zaczęło się od awantury przed jednym z leszczyńskich domów. Mundurowi pojechali tam, by ją zażegnać. Na miejscu okazało się, że z sąsiadami wykłócała się pijana w sztok 45-latka.
Na domiar złego była przy niej mała dziewczynka, jej 4-letnia córka. Badanie alkomatem wykazało, że nieodpowiedzialna matka miała w organizmie aż trzy promile.
>>Zobacz też: Policja w Lesznie: Włamywaczowi grozi 10 lat
- Funkcjonariusze przekazali dziecko pod opiekę cioci, natomiast nietrzeźwą matkę doprowadzili do komendy, gdzie została zatrzymana - mówi Ewelina Mielcarek - Szymańska, p.o. rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Wkrótce jej zachowanie rozpatrzy sąd. Za niewłaściwe sprawowanie opieki nad dzieckiem, jeśli sąd uzna że mogło ono doprowadzić do zagrożenia życia lub zdrowia dziecka, 45-latka może trafić do więzienia nawet na pięć lat.
>>Zobacz też: Policja w Lesznie: Najpierw groził, potem zaatakował piłą!
>>Zobacz też: Policja Leszno: Zaatakował mundurowych w Boszkowie
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?