- To nie jest protest. To jest akcja informacyjna – podkreślał Zdzisław Kubiak, hodowca trzody chlewnej z Ponieca. - Chcemy, aby ludzie w mieście mieli świadomość, za ile my sprzedajemy nasze płody rolne, a za ile oni kupują je w sklepie. Chcemy, aby nas zrozumieli. Od 25 lat hoduję trzodę chlewną. Na sprzedaży żywca zarabiam niemal tyle samo, co ćwierć wieku temu. Za to w sklepach ceny poszybowały w górę.
Rolnicy podkreślali, że opłacalność produkcji na wsi jest obecnie bardzo niska. Bez szybkich i zdecydowanych działań ze strony rządzących zagrożona jest ona upadkiem.
Akcja spotkała się z dużym zrozumieniem leszczyniaków. W zasadzie każdy, kto zatrzymał się w rolnikach, zapewniał, jak bardzo ceni sobie zdrową, polską żywność i kibicuje polskiej wsi.
Więcej na ten temat w najbliższym numerze "Panoramy Leszczyńskiej"
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
