Sanepid Leszno: Kierowniczka miała przyjąć łapówkę podczas kontroli
Do zatrzymania urzędniczki doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. Śledczy dopiero teraz ujawniają - choć zdawkowo - szczegóły dotyczące tej ,,afery łapówkarskiej". Wiadomo, że kobieta miała wziąć pieniądze za wydanie przychylnej opinii.
- Urzędniczka odpowie za przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej. 58 – letnia leszczynianka w zakresie swoich obowiązków służbowych posiadała dokonywanie wizji lokalnych oraz wydawanie opinii na temat obiektów i budynków - mówi Ewelina Mielcarek - Szymańska z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Udało nam się dowiedzieć, że sprawa dotyczy leszczyńskiego sanepidu. Bohaterką afery jest kierowniczka jednego z wydziałów tej instytucji. Właśnie podczas wizji lokalnej kobieta miała się pokusić na kwotę w wysokości 800 złotych. Sprawa na tym się nie kończy, gdyż śledczy postawili jej również zarzut wręczenia łapówki innej urzędniczce.
- Podejrzana oprócz tego, iż zajmuje stanowisko w leszczyńskim urzędzie, prowadzi również własną działalność gospodarczą. Kobieta w zamian za pozytywne dla jej firmy załatwienie sprawy, wręczyła osobie prowadzącej kontrolę przedmioty o wartości około 150 złotych - dodaje Ewelina Mielcarek - Szymańska.
Dyrekcja sanepidu podchodzi do całej afery ze sporym dystansem. Ryszard Siwicki tłumaczy, że podejrzana osoba jest wieloletnią pracownicą placówki, która zawsze sumiennie wywiązywała się ze swoich obowiązków i rygorystycznie przestrzegała przepisów, co nie każdemu przedsiębiorcy mogło się podobać.
- O całej sprawie dowiedziałem się z mediów. Nigdy nie było na tę osobę skarg, nie podważano też jej decyzji. To dla mnie spore zaskoczenie - przyznaje Ryszard Siwicki, dyrektor PSSE w Lesznie. - Jeśli okaże się, że zarzuty nie utrzymają się w świetle dowodów, będzie to przykład na to, jak można niszczyć karierę, na którą człowiek pracuje sumiennie przez całe życie - dodaje Siwicki.
Dyrektor sanepidu nie został zobowiązany przez prokuraturę do zawieszenia swojej kierowniczki w wykonywaniu obowiązków służbowych. Z uwagi na niejasności i kontrowersje narastające wokół całej sprawy podjął jednak decyzję o cofnięciu jej pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej.
- Osoba ta pracuje obecnie jedynie w zakresie obowiązków wynikających z zajmowanej funkcji w Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Lesznie - tłumaczy Siwicki.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?