Mieszkaniec Leszna zawiadomił policję, że ktoś odjechał jego elektryczną hulajnogą spod restauracji, gdzie zamawiał jedzenie. Pojazd miał spuścić z oka dosłownie na moment. Jednoślad wart był 2,5 tysiąca złotych.
- Policjanci jeszcze tej samej nocy znaleźli skradziony pojazd, który znajdował się na terenie pustostanu w centrum Leszna. Ustalenie tożsamości sprawcy kradzieży było tylko kwestą czasu. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Leszna – mówi Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
Następnego dnia po kradzieży 43 letni amator jazdy na hulajnodze usłyszał zarzut kradzieży za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?