Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boszkowo. Młodzi adepci Letniej Szkoły Żeglarskiej przeszli chrzest. Przybył na niego sam Neptun [ZDJĘCIA]

Anna Machowska
Anna Machowska
W sobotnie południe, 18 lipca zakończył się drugi turnus obozowy Letniej Szkoły Żeglarskiej w Boszkowie. Imprezę uwieńczył chrzest młodych żeglarzy połączony z nadaniem im nowych, żeglarskich imion. Przybył na niego sam Neptun wraz ze swoją świtą. Było dużo śmiechu i dobrej zabawy.

W wakacje nad Jeziorem Dominickim jest tak co tydzień, gdy kończą się imprezy organizowane przez Letnią Szkołę Żeglarską Boszkowie. Już od sześciu lat skupiona w niej grupa pasjonatów, pod przewodnictwem Michała Klawińskiego, zaraża dzieci i młodzież miłością do żeglarstwa. Podopiecznych z roku na rok mają więcej. Nie zmienił tego nawet koronawirus. Tego lata organizują w sumie trzy turnusy obozowe dla małych żeglarzy i trzy dla młodzieży oraz rejs i trzy turnusy półkolonii żeglarskich.

Ci, którzy dopiero zaczynają z nimi swoją obozową przygodę, uczą się najważniejszych umiejętności żeglarskich, zasad bezpieczeństwa na wodzie oraz w przystani i podstawowych czynności wykonywanych na jachcie.
Z kolei ich koledzy i koleżanki, którzy już wcześniej bywali na takich obozach, aktywności żeglarskiej poświęcają zdecydowanie więcej czasu. Uczą się m.in. zasad pływania na różnych typach łodzi żaglowych (omega, trener wielki, optimist, coral) i samodzielnego prowadzenia małej łodzi żaglowej (optimist).
Wszyscy uczestniczą też we wspólnych zabawach integracyjnych i zajęciach kreatywnych.

- Jestem przekonany, że dzięki tym dzieciakom prawdziwe żeglarstwo na Jeziorze Dominickim nie zaginie, bo dbamy o to, aby dużo pływali i rozwijali się – mówi Michał Klawiński, właściciel Letniej Szkoły Żeglarskiej w Boszkowie. - Nasi podopieczni na pewno nie będą uprawiali tzw. „portingu”, czyli żeglarstwa portowego, które polega głównie na siedzeniu na żaglówkach i grillowaniu.

O rosnącej popularności samego żeglarstwa w Boszkowie najlepiej świadczy fakt, że od tego roku Letnia Szkoła Żeglarska nie jest jedyną, która organizuje obozy dla młodych żeglarzy. Podjęło się tego również Stowarzyszenie Sportowe Dziewiąta Fala.

- Bardzo się z tego cieszę i trzymam za nich kciuki. Wierzę, że niebawem do Boszkowa powrócą wielkie, żeglarskie imprezy. Wszystkich zachęcam do tej aktywności. Naprawdę warto zostać żeglarzem, bo to świetna przygoda. Najlepszy sposób, aby odreagować wszystkie stresowe sytuacje – przekonuje Michał Klawiński. - Poza tym według WHO w obecnej sytuacji to właśnie żeglarstwo jest jednym z najbezpieczniejszych sportów.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto