Przypomnijmy, że pierwszy w Głuchołazach zakończył się zwycięstwem gospodyń, ale po dogrywce. W drugim spotkaniu, w leszczyńskim Trapezie, w minioną niedzielę Tęcza wzięła rewanż, triumfując 61:54.
W środę rywalizacja powraca na Opolszczyznę. Miejscowe będą miały atut własnego parkietu, ale ,,Tęczowe" nie mają nic do stracenia.
- Nie uważam, byśmy byli w tej parze słabsi. Wręcz uważam, że z tej dwójki jesteśmy zespołem lepszym. Mam nadzieję, że wzmocni nas Julia Tyszkiewicz, ale o tym, czy zwolni ją jej macierzysty klub, czyli CCC Polkowice dowiem się w ostatnich godzinach - przyznał Jędrzej Jankowiak, trener Tęczy Leszno.
Czy z Tyszkiewicz, czy bez nasze panie obiecują walkę o zwycięstwo, bo tak jak Chrobry Basket nie chcą zakończyć rywalizacji na I rundzie. Początek trzeciego spotkania tej pary w środę o godzinie 18.30.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?