Pomysł przygotowania własnej konstrukcji i startu ekipy pod nazwą Top Gun z Leszna był spontaniczny.
- Znaliśmy się dużo wcześniej, bo nie ma co ukrywać, są między nami powiązania rodzinne i towarzyskie. Część naszej ekipy już wcześniej próbowała swoich sil w tych zmaganiach. Teraz robimy to razem -mówi Michał Biegajski z Leszna, lider zespołu Top Gun.
Zasadą gdyńskich zmagań jest to, by każdy obiekt latający był własnej konstrukcji i przede wszystkim napędzany był wyłącznie siłą ludzkich mięśni.
Pomysł wykonania tego samolotu wziął się stąd, że od jakiegoś czasu wykonuję dla bratanka rowerki dla dzieci w kształcie samolotów. Chciałem zbudować właśnie taki model, jaki mamy w warsztacie. Michał z Darwinem zgłosili się do mnie, że startujemy w konkursie skoków – przyznaje Grzegorz Fryśny.
Leszczyńska ekipa będzie więc skakać na replice przypominającej samolot Corsair 4FU. To myśliwiec lotnictwa marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych produkowany w latach 1942–1952.
- Najpierw miał powstać latający bitcoin, ale była obawa, czy taki pojazd daleko zaleci – żartuje Michał Biegajski.
Przy projekcie poza Michałem Biegajskim i Grzegorzem Fryśnym pracuje też Marcin Anatiasow i Darwin Laskowski. Z 4-osobowego teamu ,,polecieć'' może tylko jeden. - Nie było dyskusji i wiemy, że leci Michał – mówią zgodzie członkowie leszczyńskiego ,,Top Gun''. Sam pilot przyznaje, że zadba o zabezpieczenie. - Oczywiście będzie kask, ochraniacz na kręgosłup i kamizelka ratunkowa. Mamy tu trochę drewna w kontrukcji, a lądowanie może być zupełnie niekontrolowane – śmieje się Michał Biegajski.
Samolot ,,Top Gun'' jest właśnie dopieszczany w warsztacie w Lesznie. Dostaje znakowania i detale podnoszące estetykę. Do Gdyni pojedzie złożony w busie, jak szybowiec.
Red Bull Konkurs Lotów odbędzie się w tym roku 3 i 4 sierpnia w Gdyni. - To zawody dla uzdolnionych konstruktorów i śmiałych pilotów. Ekipy projektują, budują i szybują w siną dal własnoręcznie wykonanymi maszynami latającymi… lub, do czego dochodzi znacznie częściej, zaliczają spektakularne lądowania na wodzie. Zespoły oceniane są za: długość lotu, kreatywność konstrukcji oraz wrażenie artystyczne. To zainspirowało uczestników poprzednich edycji do zbudowania latających naleśników, domów, a nawet szybującego Snoopiego! Od pierwszych zawodów Red Bull Flugtag, w Wiedniu w 1992 roku, na całym świecie odbyło się już ponad 100 edycji Konkursu, a każda z nich przyciąga ok. 300 tysięcy widzów – informują na swojej stronie organizatorzy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?