Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Biegali w piżamach po lesie. Przyświecał im szczytny cel. Zbierali pieniądze dla Ani i Łukasza [ZDJĘCIA]

Anna Machowska
Anna Machowska
Ponad 70 osób stanęło w sobotni wieczór, 22 sierpnia na starcie leszczyńskiej edycji „Nocnego biegu w piżamie dla Ani i Łukasza”. Pokonać musieli 5 km leśnym duktem na Nowym Świecie. Zaczęły dzieci, spacerowicze i rowerzyści, a potem już co kwadrans pojawiali się kolejny biegacze. Większość z nich – zgodnie z nazwą imprezy – odziana była w nocne stroje.

Nie liczył się czas ani miejsce na mecie. Ważne było to, że pojawili się tam i wsparli szczytny cel. Bieg miał bowiem charakter charytatywny. Każdy uczestnik w ramach wpisowego przekazywał pieniądze – w dowolnej, wybranej przez siebie kwocie – dla Ani Jeske z Leszna, która walczy z nowotworem złośliwym – chłoniakiem i Łukasza Wielowiejskiego z Widziszewa, który cierpi na pląsawice Huntingtona. Życie każdego z nich jest zagrożone i potrzebują pieniędzy na leczenie.

- Cieszę się, że tu jesteście i chcecie wesprzeć leczenie mojej żony. Bardzo za to dziękuję – przywitał uczestników imprezy Arek Jeske, mąż Ani, który włączył się też w organizację leszczyńskiego biegu.

Wspierał go liczna grupa kolegów z pracy, czyli strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie. Niektórzy z nich zdecydowali się nawet pobiec w pełnym ekwipunku (z butlą tlenową na plecach!).

- Udało nam się zebrać 1900 zł. W tym jest wpłata od uczestniczki która biegła dystans 5 km wirtualnie - zaznacza Martyna Zielińska, która koordynowała organizację leszczyńskiego biegu.

Dodajmy, że pomysł imprezy wyszedł od śmigielskiej grupy Bieganie na Śniadanie. W Śmiglu „piżamowcy” pobiegli w piątkową noc.

Przy okazji podpowiadamy też, że zbiórki na rzecz Ani i Łukasza prowadzone są przez portale internetowe pod linkami:

➡️ANIA

➡️ŁUKASZ

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto