Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Kosić czy nie kosić? Lub jak kosić? Oto jest pytanie [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Od kilku lat zmienia się podejście mieszkańców do koszenia traw. W Lesznie oczywiście wciąż jest spora grupa, która uważa, że należy regularnie kosić, ale wydaje się, że przewagę mają ci, którzy mówią koszeniu stop. Tak naprawdę trzeba znaleźć złoty środek, bo metrowe trawy i chwasty nie wyglądają dobrze i trudno je porównywać do uroczych i kolorowych łąk kwietnych.

Wystarczy zrobić rekonesans po mieście, aby przekonać się jak fatalnie do niedawna wyglądały lub aktualnie wyglądają niekoszone pobocza i osiedlowe trawniki. Jeszcze kilka dni temu ławka na drodze św. Jakuba tonęła w wysokiej trawie. Wysokie źdźbła wyrastały między deskami. Siedzenie w takim miejscu nie jest przyjemne choćby z uwagi na kleszcze.

Tak samo kiepsko aktualnie wygląda os. Armii Krajowej, gdzie nawet nie widać już stojaków na rowery! To ewidentne zaniedbanie, a nie dbałość o naturę. Co istotne dla części mieszkańców: w bardzo wysokiej trawie trudniej posprzątać psie odchody. Wiedzą o tym wszyscy psiarze.

Wniosek nasuwa się więc sam: kosić, ale z głową, bo największy problem w naszym mieście polega na tym, że kiedy kosiarki idą w ruch, to trawę "goli się na zero" i zamiast uroczego, zielonego zakątka z wyższą, zadbaną trawą, mamy spalone słońcem żółte place, które ani nie wchłaniają spalin, ani nie obniżają temperatury otoczenia.

Niestety, wątpliwe jest żeby podmiotom dbającym o tereny zielone wokół nas chciało się podwajać swoją robotę, bo zostawienie wyższej trawy i regularne jest przycinanie wymagałoby mniej radykalnych, a za to częstszych "postrzyżyn" . I jak zwykle wszystko rozbija się o pieniądze.

Natomiast piękne łąki kwietne pełne stokrotek, rumianku, maków czy chabrów są jak najbardziej pożądane, w każdej części miasta za wyjątkiem poboczy - jeśli miałyby utrudniać widoczność kierowcom. Bezpieczeństwo w takiej sytuacji jest priorytetem. Ale tych łąk kwietnych za wyjątkiem kilku miejsc w parkach oraz pól doświadczalnych za kościołem pw. Św. Antoniego jakoś w naszym mieście za bardzo nie widać. Niestety.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto