Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia. Wtedy, jak utrzymuje gostynianin, poznał on pewnego mężczyznę, który miał kłopoty z rozruchem maszyny i potrzebował dwóch akumulatorów wraz z przewodami. 55 latek doszedł do wniosku, że pomoże nieznajomemu i pożyczył niezbędne urządzenia od jednej z firm mających w swojej ofercie użyczanie tego rodzaju sprzętu.
Zobacz też: Leszno: Policja ujęła wakacyjnych złodziei [ZDJĘCIA]
Nieznajomy miał odwdzięczyć się w ten sposób, że zniknął bez śladu wraz z akumulatorami. Personaliów tajemniczego mężczyzny do tej pory nie udało się ustalić, a policja nie wyklucza, że opowieść o nim może być wyssana z przysłowiowego palca.
O tym jednak zdecyduje sąd. Poszkodowana firma złożyła bowiem zawiadomienie o przywłaszczeniu mienia. Jeżeli wersja wydarzeń przedstawiona przez 55-latka okaże się nieprawdziwa, to grozić będzie mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet do roku więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?