Leszno: Miasto przyozdobione nieprzyzwoitym graffiti. Penisy w pobliżu przedszkoli [ZDJĘCIA]

Nietypowe graffiti możemy dostrzec w Lesznie już od dłuższego czasu. Pierwsze znajduję się na murku przy ulicy Poplińskiego. Przedstawia męskiego członka. Na tej samej ulicy, nieco dalej, mieści się niepubliczne przedszkole „Happy Days”.

- Te graffiti jest tu od dobrych dwóch lat. Według mnie to niedopuszczalne, aby takie obsceniczne rysunki nie zostały jeszcze usunięte – stwierdza Aleksander Śliż, mieszkaniec Leszna.

Zobacz też: Leszczyński szczypiornista podejrzany o handel narkotykami

W przypadku tego graffiti trudno mówić o walorach artystycznych i kunszcie jego twórcy. Mirosław Frątczak, komendant Straży Miejskiej w Lesznie zapewnia, że w tej sprawie zostaną podjęte stosowne działania: - Wystosujemy do właściciela nieruchomości, na której zostało namalowane graffiti prośbę o usunięcie tego malunku.

Zobacz też: Rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Lesznie [FOTO]

Podobnie jest w przypadku graffiti, które widnieją na budynkach należących do Leszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Niemal identyczne wizerunki penisa, znajdują się przy Ulicy Niepodległości (budynki Niepodległości 58 i 60), tuż przy głównym wejściu do publicznego Przedszkola nr 11 w Lesznie. Kazimierz Pazoła, Zastępca Prezesa Zarządu w Leszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej również deklaruje podjęcie odpowiednich kroków, mających na celu zlikwidowanie tych rysunków.

Ale na powyższych dwóch przykładach nie kończy się lista skandalizujących graffiti w Lesznie.

Trzecie, równie dobitne, znajdziemy przy Alejach Konstytucji 3 Maja. Murki obiektów przeznaczonych na miejsca siedzące dla spacerowiczów, zamiast ceglastego koloru mają barwę biało-czarną. I przedstawiają te same „obiekty”.

Zdaje się, że twórcą wszystkich trzech „dzieł” jest jedna osoba, która w dość osobliwy sposób postrzega pojęcie miejskiej przestrzeni.

Dołącz do nas na facebooku