Leszno: Prywatny inwestor chce budować parking w centrum

Jako tymczasowe rozwiązanie proponują oni zorganizowanie stałego, płatnego parkingu przed ratuszem. Prezydent zapowiada jednak, że nie będzie na to zgody.

Przedsiębiorcy prowadzący firmy w śródmieściu wielokrotnie wskazywali na fakt, że miejsc parkingowych jest tam za mało. Zniechęca to klientów, którzy zamiast krążyć po wąskich uliczkach, wolą pojechać na zakupy do galerii lub centrum handlowego, gdzie bez problemu znaj-dą miejsce o każdej porze.

– Jesteśmy przekonani, że może to doprowadzić do upadku handlu na starówce. Coraz więcej lokali świeci już pustkami. W perspektywie kilku lat trzeba będzie podjęć radykalne kroki – przewiduje Andrzej Gołdyn, prezes Leszczyńskiego Stowarzyszenia Kupców ,,Starówka”.

Kupcom marzy się, by płatny parking funkcjonował na placu przed ratuszem, ale prezydent do tej pory nie wyraził i zapowiada, że nie wyrazi na to zgody. Wyjątkami są sytuacje, kiedy centrum jest zasypane śniegiem. Wtedy rynek zostaje najczęściej udostępniany kierowcom. Klienci mogą tam parkować również na tydzień lub dwa tygodnie przed ważniejszymi świętami. Wtedy drogowcy ustawiają tam parkomaty.

– W tym roku parking na rynku będzie funkcjonował przez dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem. Wydaje się, że zorganizowanie tam stałego parkingu jest niemożliwe. To byłoby niegodne – uważa prezydent Tomasz Malepszy.

Jest jednak szansa na rozwiązanie problemu parkingowego w centrum. Prezydent zapowiada, że już w przyszłym roku może się rozpocząć budowa wielopoziomowego obiektu na placu pomiędzy Alejami Krasińskiego i ulicą Przemysłową. Działka jest własnością miasta.

– Pojawił się inwestor, który jest skłonny kupić tę działkę i zbudować na niej parking. Zanim jednak wystawimy ją na sprzedaż, musimy uchwalić plan zagospodarowania dla centrum – tłumaczy Tomasz Malepszy.

Plan zagospodarowania przestrzennego śródmieścia jest przygotowywany. Urzędnicy powinni skończyć prace w pierwszym kwartale przyszłego roku i wtedy też dokument trafi najpierw do komisji, a następnie pod obrady rady miejskiej. Kiedy tylko zostanie uchwalony, będzie można ogłosić przetarg. Na przyjęcie planu czeka również inwestor Galerii Goplana, który zapowiada, że wkrótce po tym ciężki sprzęt wjedzie na plac budowy przy ulicy Królowej Jadwigi, gdzie przed laty stała fabryka cukierków i zakłady Metalplastu. W galerii ma powstać parking na kilkaset aut.

– Trudno powiedzieć czy już sięgnęliśmy dna, czy jeszcze nie. Dochody kupców w centrum spadły o połowę od otwarcia pierwszej galerii. Budowa drugiej może sprawić, że nie będziemy w stanie się ratować – mówi Danuta Balcerzak ze ,,Starówki”.