O wyprowadzce dwóch wydziałów w budynku miejskiego przy skrzyżowaniu Przemysłowej i Marcinkowskiego miasto mówiło od dawna. Wcześniej z obiektu wyprowadzono już straż miejską, która przez lata cisnęła się w piwnicach starej kamienicy.
Początkowo wydziały miały być wyprowadzone do tak zwanego ,,czarnego budynku'' na Strzeleckiej przy stadionie. Miasto zapowiadało tam urządzenie jednej z siedzib magistratu. Z pomysłu się jednak wycofano z powodu wysokich kosztów adaptacji, w tym usunięcia azbestu z budynku.
Później miasto miało pomysł wynajmu jednego z pięter pałacu Sułkowskich na Kościuszki i umieszczenie właśnie tam wydziału edukacji oraz kultury i sportu. On także upadł.
Teraz samorząd zdecydował się wynająć pomieszczenia od prywatnej firmy w biurowcu na Słowiańskiej. Miesięcznie firmie Akapit reprezentowanej przez Antoniego Neczyńskiego miasto ma płacić czynsz w wysokości 9.300 złotych. Na ostatniej sesji samorządu radni Leszna zgodzili się przekazać z budżetu miasta 200 tysięcy na opłaty czynszowe i zakup mebli do nowej siedziby wydziałów. Przeprowadzka planowana jest na jesień. Kamienica na Przemysłowej ma zostać przez miasto sprzedana.
Władze Leszna wielokrotnie snuły plany o budowie i najmie jednej wspólnej siedziby urzędu. Teraz poszczególne wydziały rozrzucone są siedmiu miejscach Leszna. Żaden z planów miasta nie doczekał się realizacji. Prezydent planował między innymi budowę urzędu w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego z niedoszłym inwestorem galerii Goplana. Swoje propozycje miał też inwestor młynów Rafał Malepszy, który zapewnia, że oferował miastu współpracę przy przygotowaniu nowej siedziby urzędu właśnie na terenie tego rewitalizowanego zabytku.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?