Leszno. Szykuje się piknik dla Pauliny Wojtkowiak. Warto tego dnia przyjść na Rynek

Diagnoza spadła na rodzinę, jak grom z jasnego nieba... Był strach, ale po nim przyszła pełna mobilizacja i wiara w wyzdrowienie. W marcu 2020 r. w trybie pilnym wykonano rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami oraz siecią. Paulina Wojtkowiak szybko doszła do siebie, ale czekało ją jeszcze długie leczenie chemią i radioterapią.

- Było ciężko, bo źle znosiła chemię. Po jej podaniu tydzień wycięty z życia: brak apetytu, nudności, wymioty, bezsenność. Po pierwszej chemii wypadły Pauli włosy, ale szczerze mówiąc wyglądała bardzo ładnie. Dała radę, bo jest silna. Przetrwała chemię i radioterapię, leczenie zakończyła w grudniu 2020 roku na swoje czterdzieste urodziny. Miał to być długo wyczekiwany prezent – relacjonuje Ewelina Kurowska, siostra pani Pauliny.

Niestety, radość nie trwała zbyt długo...ponieważ nowotwór rozsiał się do węzłów chłonnych nadobojczykowych, brzusznych oraz otrzewnowych. Co gorsza przerzuty są nieoperacyjne.

- Jedynym ratunkiem dla mojej siostry jest immunoterapia. Lek Avelumab to jedyna szansa przedłużenia życia – tłumaczy E. Kurowska.

Koszt miesięcznej terapii, którą leszczynianka rozpoczęła w styczniu 2022 roku wynosi aż 18 tysięcy zł. To ogromne pieniądze. Liczy się każda złotówka, każdy ludzki gest. Warto pomagać i w tym duchu przyjść na leszczyński Rynek w niedzielę 10 kwietnia.

Impreza rozpocznie się o godzinie 12.00, a w programie mnóstwo atrakcji zarówno dla najmłodszych, jak i dorosłych mieszkańców. Zaplanowano m.in. bieg z zającem, spotkanie z Mikołajem Mańką, młodzieżowym mistrzem Polski w boksie 2021 oraz występ leszczyńskich mażoretek. O godzinie 14.00 żabki z Anią Szabel. Przez cały czas trwania pikniku animacje i słodkości dla najmłodszych.

Zbiórka dla Pauliny Wojtkowiak prowadzona jest TUTAJ