Trwa akcja Pączki do Rączki 2024 w Lesznie. Pyszne pączki pomagają w leczeniu

Od samego rana w czwartek 8 lutego 2024 w Lesznie i okolicach rozpoczęła się akcja, która ma już dziewięcioletnią historię. Jak zawsze Pączki do Rączki organizowane są w Tłusty Czwartek.

Do szkół, instytucji, firm i wszystkich zaprzyjaźnionych miejsc dotarło dziś od rana łącznie 29 tysięcy pączków. Już miałam jeden telefon ze szkoły, w której skończyły się wszystkie dowiezione pączki – mówi Marzena Majer, Stowarzyszenie Leszczyński Bumerang.

W tym roku pieniądze mają pomóc trojgu dzieci. Dwuletni Borys cierpi na padaczkę, uszkodzenie kory mózgowej i porażenie mózgowe. Siedmioletni dziś Bartek jest wcześniakiem z mózgowym porażeniem dziecięcym. Jego mama w czasie ciąży przeszła uda. Siedmiolatkiem jest też trzeci z podopiecznych – Grzegorz. Chłopiec choruje na padaczkę i ma problemy psychomotoryczne. Potrzebuje rehabilitacji, leków i wizyt u specjalistów.

Piekarnie z Leszna i okolic, które nam pomagają robią dla nas pączki praktycznie po kosztach. Płacimy im za pracę i surowce. Wszystkie pieniądze, które uzbieramy w czasie akcji do puszek zostaną przeliczone. Rozliczymy się z piekarniami i całą resztę przekażemy dla dzieci, którym w tym roku pomagamy - mówi nam Marzena Majer.

Pączki do Rączki to jedna z dwóch dużych corocznych akcji Stowarzyszenia Bumerang Leszczyński. Jesienią, w październiku 2024 planowana jest kolejna edycja akcji ,,Jabłuszko''