Lotnisko w Lesznie zaczyna się zmieniać. W ubiegłym tygodniu zakończono grodzenie terenu i budowy dwóch bram. Na płycie zaczyna się budowa hangarów, ale wciąż niewiele wiadomo o planach wyburzenia hotelu, który od lat 70-tych stoi na lotnisku.
Inwestor prowadzący hotel uznał, że nie opłaca mu się inwestowanie w istniejący obiekt. Powodem mają być wady konstrukcyjne i usterki, których nie wykryto w czasie modernizacji obiektu. Zdaniem inwestora hotel nie nadaje się do użytku między innymi z powodu nieprzyjemnych i niemożliwych do usunięcia zapachów, które mają związek z fatalnym stanem gnijących posadzek.
- Mamy podpisaną umowę z inwestorem od września 2018. Zakłada ona, że inwestor ma 24 miesiące na uzyskanie pozwolenia na budowę. Miasto nie angażuje się finansowo w żadne prace, ale ustaliliśmy, że jako samorząd, Leszno ma pół roku na to, by złożyć wniosek o rozbiórkę obiektu, którą jednak przeprowadzi już inwestor - mówi Michał Graczyk prezes spółki ,,Lotnisko Leszno’’.
Do dziś jednak inwestor nie podjął działań, a miasto wysłało pismo z zapytaniem o postępy prac. -Dostaliśmy informację od inwestora, że przeprasza za zwłokę, ale cały czas trwają jeszcze prace nad modelem finansowym nowego hotelu. Deklaracja budowy nowego obiektu jest jednak wciąż aktualna – dodaje Graczyk.
Jak dowiedzieliśmy się od spółki miejskiej, nowy obiekt może się znacznie różnić od obecnego. Budowa nie będzie też musiała być realizowana dokładnie w miejscu obecnej nieruchomości.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?