Mieszkańcy ostrzegają się przed włamywaczami, a policja w Lesznie apeluje o czujność

Na fanpejdżu Sołectwa Ogrody Lasocice zamieszczono wpis, w którym prosi się o zwrócenie uwagi na jeżdżące po miejscowości "podejrzane samochody" i osoby, które pod nieobecność właścicieli sprawdzają dostęp do posesji.

Proszę mieszkańców o właściwe zabezpieczenie domostw. W okolicznych miejscowościach pojawiają się podejrzane auta czy też osoby sprawdzające dostęp do posesji. Jeśli zauważycie coś niepokojącego to proszę zapisać numer rejestracyjny bądź zrobić zdjęcie - napisano.

Z podobnym apel do społeczności Wilkowic zwrócił się mieszkaniec podleszczyńskiej wsi. Wilkowiczanin zauważył kręcącego się po ogrodzie mężczyznę w bluzie z kapturem.

Około czwartej w nocy, na ulicy Jesionowej ktoś ubrany na ciemno, kaptur na głowie, chodził z latarką po naszym ogrodzie i wokół domu. Otworzyłem drzwi od tarasu, to uciekł przez furtkę w kierunku ulicy Szkolnej. Uważajcie! - zwrócono się do mieszkańców Wilkowic.

Złodziej, typując mieszkanie lub dom do włamania, wybierze z zabezpieczeniami łatwiejszymi do pokonania. Dlatego, dlatego warto go zniechęcić inwestując we własne bezpieczeństwo - przestrzega policja.

Policjanci radzą, aby zadbać o bezpieczeństwo poprzez montaż w drzwiach odpowiednich zamków patentowych oraz zabezpieczeń przeciwwyważeniowych. Pomocny może okazać się system alarmowy.

W przypadku domu jednorodzinnego podstawą jest zadbanie o odpowiednie oświetlenie ciemnych obszarów wokół budynku. W tym celu warto zamontować fotokomórkę, bo złodzieje nie lubią światła.

Policjanci apelują, aby nie zostawiać kluczy w "schowkach" - pod wycieraczką lub za framugą drzwi. Te miejsca przeszukuje złodziej tuż przed włamaniem. Co więcej, wychodząc z domu wieczorem warto opuścić żaluzje lub zaciągnąć zasłony, a w pokoju zostawić włączone światło, tworząc pozory obecności domowników.