MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia nie miała prawa przegrać tego meczu (ZDJĘCIA)

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Piłka nożna ma to do siebie, że nie zawsze wygrywa ten lepszy. Przekonała się o tym Polonia 1912 Leszno, która stworzyła 7-8 sytuacji bramkowych, a mecz z Wartą Śrem przegrała, nie strzelając nawet bramki.

Leszczynianie prowadzili grę, stwarzali sytuacje, ale szwankowała skuteczność. Goście w 43 minucie przeprowadzili swoją pierwszą akcję boczną strefą boiska i po strzale Patryka Słomczyńskiego objęli niespodziewanie prowadzenie.
Po przerwie Polonia od razu rzuciła się na przeciwnika i już w pierwszej akcji powinna strzelić bramkę. Bliski szcześcia po wrzutce z lewej strony był Płocharczyk, ale ubiegł go obrońca wybijając futbolówkę z linii bramkowej. Potem były trzy groźne wrzutki z bocznej strefy boiska, ale goście wychodzili z nich obronną ręką. Na dobrą sprawę w 58 minucie mogło być już 4:1, ale pozostawało zaczarowane 0:1. W 64 minucie kibice Polonii przeżyli deja vu. Warta przejęła piłkę w środkowej strefie boiska i po akcji oskrzydlającej z lewej strony do dorzuconej piłki doskoczył Bartosz Skrzypczak i zrobiło się 0:2. Polonia niestety, pomimo starań nie była w stanie odwórcić losów meczu, a jej kolejne akcje nie były już tak groźne.

Mieliśmy trzy razy więcej sytuyacji bramkowych, a mimo to przegraliśmy. Rozegraliśmy dobre spotkanie, a punktów z tego nie ma. Piłka bywa okrutna

– przyznał Karol Miś, trener Polonii.

Ciężko wywalczone trzy punkty zdobyła Krobianka Krobia, która po trafieniach Glapiaka oraz Urańskiego wygrała 1:2 wyjazdowe spotkanie z Orłem Mroczeń, musząc gonić wynik. Rozczarowujący remis 1:1 w Rychtalu osiągnęła Kania Gostyń, która prowadziła po strzale Wachowskiego, ale szybko GKS doprowadził do remisu z karnego i takim też wynikiem 1:1 zakończył się ten mecz. Fatalnie spisała się na własnym boisku Rawia Walbet Rawicz. Piast Kobylin pokazał moc w ataku i wygrał w Rawiczu aż 1:6. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 53 minucie Głowacz. Mocno zaciska sobie pętlę na szyi PKS Racot, który w meczu w dole tabeli uległ Białemu Orłowi Kożmin Wielkopolski aż 0:3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto