Leszczynianie prowadzili grę, stwarzali sytuacje, ale szwankowała skuteczność. Goście w 43 minucie przeprowadzili swoją pierwszą akcję boczną strefą boiska i po strzale Patryka Słomczyńskiego objęli niespodziewanie prowadzenie.
Po przerwie Polonia od razu rzuciła się na przeciwnika i już w pierwszej akcji powinna strzelić bramkę. Bliski szcześcia po wrzutce z lewej strony był Płocharczyk, ale ubiegł go obrońca wybijając futbolówkę z linii bramkowej. Potem były trzy groźne wrzutki z bocznej strefy boiska, ale goście wychodzili z nich obronną ręką. Na dobrą sprawę w 58 minucie mogło być już 4:1, ale pozostawało zaczarowane 0:1. W 64 minucie kibice Polonii przeżyli deja vu. Warta przejęła piłkę w środkowej strefie boiska i po akcji oskrzydlającej z lewej strony do dorzuconej piłki doskoczył Bartosz Skrzypczak i zrobiło się 0:2. Polonia niestety, pomimo starań nie była w stanie odwórcić losów meczu, a jej kolejne akcje nie były już tak groźne.
Mieliśmy trzy razy więcej sytuyacji bramkowych, a mimo to przegraliśmy. Rozegraliśmy dobre spotkanie, a punktów z tego nie ma. Piłka bywa okrutna
– przyznał Karol Miś, trener Polonii.
Ciężko wywalczone trzy punkty zdobyła Krobianka Krobia, która po trafieniach Glapiaka oraz Urańskiego wygrała 1:2 wyjazdowe spotkanie z Orłem Mroczeń, musząc gonić wynik. Rozczarowujący remis 1:1 w Rychtalu osiągnęła Kania Gostyń, która prowadziła po strzale Wachowskiego, ale szybko GKS doprowadził do remisu z karnego i takim też wynikiem 1:1 zakończył się ten mecz. Fatalnie spisała się na własnym boisku Rawia Walbet Rawicz. Piast Kobylin pokazał moc w ataku i wygrał w Rawiczu aż 1:6. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 53 minucie Głowacz. Mocno zaciska sobie pętlę na szyi PKS Racot, który w meczu w dole tabeli uległ Białemu Orłowi Kożmin Wielkopolski aż 0:3.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?