Zgłoszenie o więzionej kobiecie policjanci potraktowali bardzo poważnie. Pod blok sąsiadujący z bankiem wysłano trzy radiowozy. Zawiadamiający miał powiedzieć przez telefon, że w jednym z mieszkań w jego klatce schodowej przetrzymywana jest kobieta, która miała być też rzekomo gwałcona.
- Zajechały trzy radiowozy i policja weszła do klatki. Wyglądało to jak próba zatrzymania - mówił nam jeden z kierowców, który był świadkiem interwencji.
Mundurowi sprawdzili dokładnie mieszkanie, w którym miała rzekomo przebywać więziona kobieta. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zgłaszający mężczyzna konfabulował. Nie znany jest jednak powód takiego zachowania.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
