Pożar wybuchł po godzinie 19.00. Na miejsce wysłano cztery jednostki strażackie. Podjazd wozami pod sam garaż był mocno utrudniony ze względu na ciasnotę posesji i dość wąską ulicę dla wozów gaśniczych.
- Nie wiem jak mogło dojść do pożaru. Zaczął się prawdopodobnie od osobowego forda mondeo, a później przeniósł się na busa. Samochody od dłuższego czasu stały zaparkowane, nie zjechały z trasy. O tym, że się pali zaalarmowali nas sąsiedzi – mówi właściciel aut.
Strażacy ugasili pożar zanim samochody zostały całkowicie spalone, ale nie będą się one nadawać już raczej do eksploatacji. - Wnętrza są spalone. Nic już z nich nie będzie – przyznał właściciel. Strażacy poinformowali, że wiacie garażowej znajdowała się też butla acetylenowa.
Trwa szacowanie strat i przyczyn samego pożaru. Sama akcja zakończyła się przed 21.00. Utrudniał ją mróz i marznąca woda, która utrudniała poruszanie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?