Radna pyta się czy na chwastach w Lesznie zawieszą bombki? Samorządowcy powiatu leszczyńskiego krytykują tereny zielone w Lesznie ZDJĘCIA

Podczas sesji Rady Powiatu Leszczyńskiego nieoczekiwanie pojawiła się dyskusja o terenach zielonych w Lesznie. Samorządowcy zwrócili uwagę na chwasty rosnące przy ulicach w mieście. Temat terenów zielonych w Lesznie od pewnego czasu rozbudza emocje, ma to jednak miejsce w okresie wegetacyjnym roślin. Nikt nie spodziewał się, że temat chwastów przy ulicach pojawi się podczas obrad samorządu powiatu leszczyńskiego.

Jesteśmy powiatem leszczyńskim, a Leszno - grodzkim, ale jako mieszkańcy powiatu traktujemy Leszno jak nasze ukochane miasto. Dlatego chcę powiedzieć o łąkach lebidowych, które w Lesznie cały czas rosną. Dojeżdżam do Leszna od strony Włoszakowic, i przy nowym rondzie Żwirki i Wigury myślałam, że te chaszcze, zostały już ścięte, ale cały czas rosną - mówiła Halina Florek, członkini Zarządu Powiatu Leszczyńskiego. - Mamy ostatnie dni przed Wigilią i świętami, może miasto chce tam powiesić bombki, żeby to była dekoracja?

Halina Florek podkreśliła, że czuje się emocjonalnie związana z Lesznem i zależy jej, aby miasto wyglądało pięknie.

Jako gospodarz bym tego nie wytrzymał. Myślę, że to bardzo słuszna uwaga - dodał Jan Szkudlarczyk, przewodniczący Rady Powiatu Leszczyńskiego.

Starosta Leszczyński Jarosław Wawrzyniak, apelował do radnych, aby nie komentowali działań innych samorządów. Bo to wywołuje niepotrzebne dyskusje pomiędzy samorządowcami.

Nie komentujmy tego co się dzieje na drogach u sąsiadów. Zdajemy sobie sprawę, że również u nas można coś znaleźć. Później są niepotrzebne dyskusje - mówił Jarosław Wawrzyniak.