51-letni mężczyzna pracował na odcinku S5 w okolicach Rojęczyna przy robotach zbrojeniowych. Ze wstępnych ustaleń PIP wynika, że robotnik przebywał na platformie wykonanej z metalowych prętów zbrojenia i prawdopodobnie jednym z nich dotknął przebiegającej w tym miejscu linii wysokiego napięcia.
Zobacz także: Leszno: Kolejny odcinek drogi nr 323 gotowy
Obrażenia, których doznał mężczyzna wynikają nie tylko z porażenia prądem. Poszkodowany jest również poobijany. Wprawdzie klatka, w której pracował uchroniła go od upadku z wysokości, ale jednocześnie spowodowała dodatkowe urazy. W chwili, gdy dotarli do niego strażacy, mężczyzna był nieprzytomny, jednak dość szybko ją odzyskał.
Na miejsce wezwane zostało pogotowie, które zabrało robotnika do szpitala w Lesznie. Jego stan jest ciężki. Teraz wyjaśnianiem okoliczności wypadku zajmują się inspektorzy PIP oraz prokuratura. Wiadomo, że 51-latek był zatrudniony na budowie drogi ekspresowej przez jednego z podwykonawców tej inwestycji, której głównym wykonawcą jest Alpine Bau.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?