Faworytem byli goście z powiatu leszczyńskiego, ale jak na derby przystało spodziewaliśmy się trudnej przeprawy. Rozpoczęło się jednak w sposób wymarzony dla gości. Świetny początek miał Maciej Rostalski, który zdobył pierwsze 7 punktów dla Rycerzy. Gdy za 3 punkty trafił Kamil Chanas zrobiło się już (2:10). Tarnovia walczyła, ale po 10 minutach przegrywała (18:23).
W połowie II kwarty goście znów uciekli. Po rzucie Mateusza Bręka oba zespoły dzieliło już 14 punktów (20:34). Ta przewaga utrzymała się do przerwy. Nasz zespół prowadził pewnie (36:49).
II połowę od mocnego uderzenia rozpoczął Kamil Chanas, który znów trafił z dystansu. W III kwarcie przewaga gości sięgała nawet 17 punktów. 10 minut przed końcem notowaliśmy taką samą różnicę jak do przerwy, czyli 13 „oczek” (57:70).
Pod koniec meczu goście uzyskali najwyższą przewagę w całym meczu. Po trafieniu Świerczyka notowaliśmy nawet (65:96). Mecz dwoma celnym rzutami, ale tylko na otarcie łez zakończyła Tarnovia. Dwa trafienia Antczaka, w tym jedno zza łuku ustaliły wynik meczu na (70:96). Zwycięstwo Rycerzy nie podlegało więc żadnej dyskusji. Nasz zespół zdał kolejny egzamin celująco. Była to siódma wygrana w siódmym spotkaniu Rydzynian w tym roku.
Tarnovia Tarnowo Podgórne – Rycerze Rydzyna 70:96 (18:23, 18:26, 21:21, 13:26)
Punkty dla Rycerzy zdobywali: Rostalski 20 (3x3), M.Bręk 15 (8 zb), Chanas 14 (3x3), Samolak 10 (2x3), Milczyński 8 (13 zb), Świerczyk 7, Nawrocki 7 (1x3), Krówczyński 7 (1x3), D.Bręk 6 (2x3, 10 as), Łukanus 2, Kin 0.
Najwięcej dla Tarnovii: Kupczyński 17, Pawełczyk 11, Antczak 11
BC Obra wciąż w odwrocie
Niestety wciąż nie może się przełamać BC Obra Kościan, która wyjechała do Jeleniej Góry na mecz z Sudetami. Obra dotąd miała dobre wspomnienia z wyjazdów w Karkonosze. Niestety ten mecz tego nie potwierdził. To już I kwarta ustawiła to spotkanie, a właściwie już cztery pierwszy rzuty gospodarzy, którzy cztery razy trafili za 3 punkty i prowadzili (12:0). Potem jeszcze pięć razy trafiali zza łuku w pierwszych 10 minutach! To było niesamowite 10 minut Sudetów, które wygrały tę część spotkania (33:6)! Potem Sudety już tak z dystansu nie trafiały. Mecz się wyrównał, ale gospodarze ani na chwilę nie byli już zagrożeni. Gdyby jednak skasować tę nieszczęsną I kwartę, to mecz zakończyłby się wynikiem (57:62) dla Obry. Wielka szkoda, bo gdyby Obra „dojechała” na mecz, to być może pisalibyśmy o zupełnie innym wyniku. Ostatecznie Sudety bardzo pewnie pokonały Obrę (90:68).
Sudety Jelenia Góra – BC Obra Kościan 90:68 (33:6, 16:20, 21:19, 20:23)
Punkty dla BC Obry zdobywali: Hebdzyński 15, Ciążkowski 12, Adamczak 9, Kaczmarek 8, Konieczny 7, Rybakowski 6, Kiszka 5, Klimaszewski 4, Stróżyński 2, Wieczorek 0.
W II lidze koszykarzy, w grupie D na czele pozostają Rycerze, którzy mają już 3 punkty przewagi nad wiceliderem, którym został KS Kosz Pleszew, który po bardzo zaciętym meczu pokonał na wyjeździe dotychczasowego wicelidera – Sokoła Międzychód (87:88). Zespół z powiatu leszczyńskiego ma szansę umocnić się jeszcze bardziej na czele tabeli, bo w sobotę – 13 lutego podejmą u siebie Nabzdyk BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski. Początek starcie o godzinie 18.00.
Czy odblokuje się BC Obra Kościan, która w tym roku jeszcze nie wygrała? To ostatni gwizdek, bo w innym przypadku drugiej naszej drużynie zajrzy w oczy spadek. Obra w niedzielę, 14 lutego podejmie Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie, które w tym roku na sześć rozegranych spotkań wygrało cztery. Zespół spod Wrocławia wygrał choćby z KS Kosz Pleszew i nieoczekiwanie także w Tarnowie Podgórnym. Obrę czeka arcytrudne zadanie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
