Rydzyna: Starostwo pozwie do sądu firmę "Efekt Group"

W ramach inwestycji przy Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym w Rydzynie powstało nie tylko boisko sportowe, ale także bieżnia o sztucznej nawierzchni. Składały się na nią trzy samorządy - Województwa Wielkopolskiego, Gminy Rydzyna i Powiatu Leszczyńskiego. Kosztowała niespełna 400 tysięcy złotych. Choć roboty zlecał ośrodek, to jego jednostką prowadzącą jest zarząd powiatu i to właśnie on będzie dochodził praw w sądzie.

Zobacz też: Leszno: Defibrylatory przekazano strażakom [ZDJĘCIA]
- Jesteśmy na etapie przygotowywania pozwu. Wszystko wskazuje na to, że z wykonawcą się już nie dogadamy. Twierdzi, że zrobił wszystko zgodnie ze sztuką, a to jak boisko wygląda obecnie jest konsekwencją niewłaściwego projektu. Firma widziała go przed rozpoczęciem robót i nie zgłaszała wtedy żadnych uwag - tłumaczy Jarosław Wawrzyniak, wicestarosta leszczyński.

,,Efekt Group" zakończył budowę boiska w 2010 roku. Od tego czasu leży odłogiem, bo ośrodek nie zdecydował się na udostępnienie go swoim podopiecznym. Dziś nie wygląda już nawet jak obiekt sportowy, bo bramki stoją pośród gęstych i wysokich chwastów. Po pierwszych interwencjach starostwa wykonawca poprawiał nawierzchnię boiska, ale polegało to na wysłaniu kilku osób z taczką, które rozgarniały tam ziemię.

- Tak nie da się niczego poprawić, bo w nawiezionej na boisko ziemi są kamienie, zardzewiała blacha i szkło - mówi Jarosław Wawrzyniak.

Inwestycja została jednak odebrana, a inspektorzy nie mieli wtedy do niej zastrzeżeń. Kolejne miesiące, to wymiana pism pomiędzy starostwem, a wykonawcą. Urzędnicy domagali się poprawek, a firma przekonywała, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Kiedy kategorycznie stwierdziła, że nie poczuwa się do odpowiedzialności, zarząd powiatu postanowił wystąpić na drogę sądową. Będzie domagać się zobowiązania Efekt Group do właściwego wykonania prac lub tak zwanego wykonawstwa zastępczego, czyli zwrotu pieniędzy i zlecenia robót innemu wykonawcy.

- Drugie wyjście jest dla nas priorytetem, bo widzimy, że firma nie radzi sobie z tego typu inwestycjami - dodaje leszczyński wicestarosta.

Tak więc w najbliższych tygodniach do sądu trafi pozew przeciwko firmie Efekt Group. Nie pierwszy, bo jej właściciel już kilka razy zasiadał na ławie oskarżonych. Ostatnio głośno było o nieprawidłowościach, do których miało dochodzić podczas miejskich przetargów. Przedsiębiorca usłyszał wtedy aż 12 prokuratorskich zarzutów dotyczących fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi. Śledczych poinformował o tym prezydent, którego urzędnicy odkryli, że na oryginalnych drukach bankowych biznesmen miał zawyżać saldo finansowe swojego przedsiębiorstwa. W efekcie tego mógł uczestniczyć w przetargach i je wygrywać, choć faktycznie nie miał takiego prawa.

Dołącz do nas na Facebooku