Dziś lany poniedziałek. Choć tradycja powoli zamiera i coraz mniej dzieci polewa spontanicznie się na ulicach, w Osiecznej w ruch poszły wiadra! Tradycję śmigusa - dynusa potrzymali członkowie leszczyńskiego klubu morsów Yeti.
Morsy najpierw podzieliły się na plaży świątecznym jajeczkiem, a potem z dziką radością zażywano kąpieli w jeziorze. Obowiązkowo wszyscy wyposażeni byli w wiadra.
Było dużo śmiechu i przedniej zabawy.
Przy okazji przypominamy, że polewanie się wodą w drugi dzień świąt jest tradycją, ale wszystko w granicach rozsądku.
- Symboliczne polewanie wodą jest akceptowalne, ale na wybryki chuligańskie jak rzucanie workami z wodą w przechodniów czy pojazdy, policja będzie reagować - uprzedza Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
W przypadku wykroczenia policja może ukarać mandatem.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?