Wielkopolska Wschodnia już wkroczyła na drogę wielkich przemian. Nabory wniosków w pierwszych konkursach już się zakończyły. Trwają kolejne

Wielkopolskę Wschodnią, podobnie jak wiele innych regionów w Unii Europejskiej, których gospodarka była oparta o wydobycie paliw koplanych, w najbliższych latach czekają wielkie zmiany. Region, zamieszkiwany przez 419 tys. osób, obejmujący pięć powiatów pracuje nad tworzeniem nowej tożsamości, co oznacza przekształcenia zarówno gospodarcze, jak i społeczne. Wsparciem na tej drodze są pieniądze z Unii Europejskiej, z Funduszu na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji.

Nabory wniosków w pierwszych konkursach, które przybliżają Wielkopolskę Wschodnią do celów, jakie sobie stawia (m.in . osiągnięcia zeroemisyjności w 2040 roku) już się zakończył. Kolejne nabory trwają.

Pierwszym z konkursów, na który nabór wniosków już się zakończył był ten adresowany do małych i średnich przedsiębiorstw. Można w nim starać się o dotacje na wprowadzenie innowacji w produkcji lub usługach, zmianę profilu działalności, inwestycje w oprogramowanie, sprzęt komputerowy, a także na rozwój infrastruktury zrównoważonej turystyki wykorzystującej atuty regionu.
Na dotacje przeznaczono łącznie 112 milionów złotych. Odzew przedsiębiorców był ogromny.

- Wpłynęło 197 wniosków, na łączną kwotę 207 milionów złotych - mówi Krzysztof Borkowicz z Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie, pełniącej rolę instytucji pośredniczącej w podziale unijnych funduszy przeznaczonych dla Wielkopolski Wschodniej. - Po ocenie formalnej, do następnych etapów czyli oceny merytorycznej i strategicznej trafiło 108 wniosków na łączną kwotę 144 mln zł.

Czy to oznacza, że nie wszyscy przedsiębiorcy, którzy złożyli wnioski mają szansę na dotację? - Niekoniecznie - twierdzi Krzysztof Borkowicz. - Oczywiście wybierzemy najlepsze projekty. Gdyby jednak te, które uzyskają mniejszą liczbę punktów i nie trafią na listę projektów wybranych do dofinansowania także okazały się warte realizacji możemy stworzyć listę rezerwową i podjąć decyzję o zwiększeniu kwoty przeznaczonej na dotacje - zapewnia.

Nabór wniosków zakończył się także w konkursie dla gmin na dotacje przeznaczone na kompleksową modernizację budynków sektora publicznego. Mimo, że wpłynęło jedynie 15 wniosków opiewają one na kwotę 90 mln zł. To prawie dwa razy więcej niż suma przeznaczona na dotacje w tym konkursie, która wynosi 50 mln zł.

- Gminy przedstawiły duże projekty, obejmujące termomodernizację często wielu budynków - wyjaśnia Krzysztof Borkowicz. - Choć liczba wniosków nie wydaje się imponująca, trzeba pamiętać, że konkursów adresowanych do gmin, w których mogą starać się o dotacje na bardzo różnorodne działania jest wiele. W każdym przypadku wartość dotacji to maksymalnie 80 proc. kosztów kwalifikowanych projektu. Pozostałą część samorządy muszą wyłożyć ze swoich pieniędzy. Decyzje o tym, w którym konkursie wystartować muszą więc podejmować bardzo rozważnie.

Na ostateczne rozstrzygnięcia konkursów zarówno przedsiębiorcy, jak i samorządy muszą jeszcze poczekać. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem umowy o dotacje będą podpisywane w I kwartale i beneficjenci będą mogli przystępować do realizacji projektów.

Jeszcze do 19 stycznia można składać wnioski na inwestycje w infrastrukturę kształcenia zawodowego zarówno młodzieży, jak i osób dorosłych. Łącznie o 18 mln zł mogą się starać m.in. samorządy, organizacje pozarządowe, szkoły, ośrodki kształcenia dorosłych czy związki wyznaniowe.

Przedsięwzięcia, które mogą liczyć na dotacje to przede wszystkim rozbudowy i remonty placówek kształcenia zawodowego, zakup nowoczesnego sprzętu potrzebnego do nauki zawodu, narzędzi, pomocy dydaktycznych itp. Minimalna wartość kosztów kwalifikowanych projektu, który może liczyć na dofinansowanie to milion złotych. Dotacja będzie mogła pokryć 85 proc. kosztów kwalifikowanych projektu.

Także z myślą o kształceniu zawodowym ogłoszono kolejny konkurs. Nabór wniosków zacznie się 15 grudnia i potrwa do 12 stycznia 2024 roku. Kwota przeznaczona na dotacje to 40,5 mln zł.

- To konkurs na projekty związane z edukacją zawodową jako taką - informuje Krzysztof Borkowicz- Projekty te mogą obejmować m.in. podnoszenie kwalifikacji uczniów przez organizację staży czy zajęć dodatkowych. Inne możliwe działania to rozwijanie kompetencji cyfrowych, rozwijanie zainteresowań uczniów, otwieranie nowych kierunków kształcenia we współpracy z przedsiębiorstwami, rozwój doradztwa zawodowego i poradnictwa edukacyjnego w szkołach, działania integracyjne i inne - wyjaśnia.

Dotacja może pokryć 95 proc. kosztów kwalifikowanych takich projektów. Mogą się o nią starać m.in. instytucje nauki i edukacji, przedsiębiorstwa, służby publiczne, organizacje społeczne i związki wyznaniowe.

W trakcie przygotowania są już kolejne konkursy. 26 stycznia 2024 roku rozpocznie się nabór w konkursie na utworzenie nowych miejsc w przedszkolach. Wnioski będzie można składać do 23 lutego 2024 roku.

Kolejny planowany konkurs, przeznaczony dla gmin będzie dotyczył rozwoju energetyki odnawialnej. - Będzie to konkurs na tzw. projekty parasolowe - wyjaśnia Krzysztof Borkowicz. - W ich ramach gminy będą organizowały dla swoich mieszkańców montaż odnawialnych źródeł energii takich jak panele fotowoltaiczne czy pompy ciepła. Gmina kupi urządzenia, zapewni wykonawców, których będzie nadzorowała. Mieszkańcy, w których domach te urządzenia zostaną zainstalowane sfinansują z własnej kieszeni jedynie 30 proc. przedsięwzięcia.

Podobne projekty realizowane w Wielkopolsce wcześniej cieszyły się sporym zainteresowaniem gmin, które je realizowały, jak i samych mieszkańców, którzy dzięki nim uzyskali tanią energię ze źródeł odnawialnych. Zapewne i tym razem będzie podobnie.