„Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, ściskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle” śpiewała w swoim głośnym przeboju z lat siedemdziesiątych Maryla Rodowicz.
Od tamtych czasów zmieniło się prawie wszystko. W daleką podróż wybieramy się samochodem lub lecimy samolotem, a PKP powoli przywraca polikwidowane wcześniej połączenia. Kusząc podróżujących niedrogimi przejazdami. To ważne teraz, gdy ceny benzyny rosną z dnia na dzień.
- Mamy w sprzedaży bilety turystyczne na przewozy regionalne uprawniające do podróżowania za 48 złotych - wyjaśnia kasjerka na dworcu kolejowym. - Z biletem turystycznym w ręku możliwy jest przejazd pociągami dowolną ilość razy w weekend.
Podróż do Olsztyna za niecałe dziesięć litrów paliwa
Spojrzeliśmy na rozkład pociągów odjeżdżających z dworca PKP w Lesznie, zastanawiając się gdzie można nimi dotrzeć? Jak długo trwa podróż? I ile za nią zapłacimy?
Wystarczy 76 złotych i możemy wyruszyć w podróż do Gdyni Głównej, cała podróż pociągiem intercity zamknie się w pięciu godzinach. Również pięć godzin wystarczy aby dojechać z Leszna do Olsztyna za 73 złote.
Złotówkę mniej kosztuje bilet relacji Leszno - Kraków do którego dotrzemy w pięć godzin. Godzinę krócej będzie trwała droga do Polanicy - Zdrój. za podróż zapłacimy 58 złotych.
Dla wybierających się do Szklarskiej Poręby przygotowano dwie oferty. Pierwszą za 63 złote pociągiem intercity w cztery godziny, i wariant dla oszczędnych za 37,50.
- Najczęściej sprzedajemy bilety na trasy krótsze podróżującym do Poznania i Wrocławia. Trasy długie, takie jak Olsztyn czy Kraków wybierane są najczęściej w wakacje lub weekendy - dodaje kasjerka[/cyt]
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
