Ogień objął kilka metrów kwadratowych lasu około 10 metrów od drogi za osiedlem Grzybowo. Dym zauważył jeden z żołnierzy WOT. Natychmiast wezwał strażaków i zlokalizował miejsce pożaru.
Same działania przebiegły szybko. Tlącą się ściółkę zlano wodą, a objętą pożarem część dodatkowo okopano, by zapobiec przenoszeniu się ognia.
Na miejsce wezwano też leśniczego z Karczmy Borowej. - W lesie wciąż jest bardzo sucho. Być może ktoś, na przykład grzybiarz pozostawił niedopadłek - mówił nam leśniczy.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?