Do wypadku doszło około 20.00. Wiadomo, że audi jechało od strony Krzyżowca i wjeżdżało do Zbarzewa. Wjazd do wsi poprzedza lekki łuk. Po jego pokonaniu samochód już nie wrócił na drogę tylko z impetem wjechał w ścianę domu.
- Pojazd wypadł z drogi i po przejechaniu przez pole przeciął ogrodzenie i uderzył w ścianę domu. Stało się to metr od stelażowego basenu. Ogromne szczęście, że w tym czasie nie było nikogo w tym miejscu – mówi młodszy brygadier Adam Stępczak z leszczyńskiej straży pożarnej.
Samochodem na górowskich numerach jechało pięć młodych osób. Cztery z nich, po zbadaniu przez załogę pogotowia, trafiło do szpitala. Zdaniem sołtysa Zbarzewa taki wypadek w tym miejscu to pierwsza taka sytuacja. - _Prędkość musiała tu zrobić swoje, bo takich wypadków tutaj nie miewam_y – mówi Jan Michalewicz, sołtys wsi.
Lokatorzy domu byli nieobecni, są na wakacjach. Zdaniem ich wnuka, który pojawił się na miejscu, tylko to uchroniło ich od tragedii. - Tu się na co dzień bawią dzieci i widać, że tą trójkę uratował wyjazd na wakacje - mówi Adrian Grygiel.
Okoliczności zdarzenia ustala teraz leszczyńska policja. Utrudnienia na drodze w Zbarzewie trwały około dwóch godzin, ale trasa nie została zamknięta.
Audi wjechało w dom w Zbarzewie rozbijając się metr od basenu
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?