Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boszkowo - Dworcowa znów przejezdna

Karolina Sternal
Powiatowy Zarząd Dróg w Lesznie przestrzega kierowców, aby stosowali się do znaków ustawionych przy przejeździe
Powiatowy Zarząd Dróg w Lesznie przestrzega kierowców, aby stosowali się do znaków ustawionych przy przejeździe FOT. KAROLINA STERNAL
Droga przejezdna jest, tylko jak długo – zastanawiają się kierowcy. We wtorek po południu ponownie otwarto ul. Dworcową w Boszkowie. Dzięki kolejnemu podniesieniu poziomu jezdni można pokonać ten zalany przez wodę odcinek trasy, jednak robią to także samochody ciężarowe. Ich nacisk może niebawem znowu sprawić, że także druga warstwa płyt zatonie.

– Nie powinni tędy jeździć. Droga jest potrzebna ludziom, aby dojechać do pracy, po zakupy, do lekarza – przekonuje starszy mężczyzna, który właśnie podjechał i czeka na swoją kolej, aby wjechać na przejazd zbudowany na Dworcowej z betonowych płyt.

W tym miejscu jest najniżej i dlatego woda z Jeziora Dominickiego zaczęła zalewać ten fragment drogi powiatowej, którą z Leszna można dostać się do Przemętu już jesienią. Na szczęście drogowcy znaleźli sposób na to, aby ponownie mogły nią jeździć samochody. Na fragmencie zalanej jezdni położono płyty, podnosząc w ten sposób jej poziom. Gdy mroźna zima odpuściła i przyszły znacznie wyższe temperatury, wody jeszcze przybyło i zalała także płyty. Ręki, a właściwie koła, przyłożyli do tego także kierowcy ciężarówek i tirów, którzy mimo zakazów korzystali z przejazdu, dosłownie wbijając w grząskie podłoże osiadającą drogę. Dworcową trzeba było zamknąć.

Tymczasem droga jest potrzebna przede wszystkim mieszkańcom wsi Boszkowo, którzy, aby wydostać się z niej w kierunku na Włoszakowice i dalej do Leszna, muszą przejechać właśnie przez Dworcową. Przez ten czas, gdy przejazd był zalany, często zamiast kilku kilometrów do celu podróży, mieli kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt.

– Gdy tak trzeba jeździć jeden tydzień, drugi, to kto zarobi na benzynę – kontynuuje starszy kierowca. – Jeśli będą jeździły tylko osobowe, to może jakoś dotrwamy do wiosny.

– Każdy musi jeździć i każdy musi płacić za paliwo. Jak się ma firmę, to nie znaczy, że pieniędzmi można szastać – ripostuje mężczyzna siedzący za kierownicą dostawczego busa. – Ile więcej kilometrów trzeba zrobić, aby do Przemętu dojechać przez Brenno, albo przez Mochy. Każdy patrzy, żeby koszty były jak najmniejsze.

We wtorek po południu do Boszkowa zjechał znowu ciężki sprzęt i na pierwszą warstwę płyt położono drugą, podnosząc poziom o kolejne 30 centymetrów. Z asfaltu drogowcy wykonali podjazdy, aby samochody mogły w miarę bezpiecznie wjechać i zjechać z tej betonowej przeprawy przez gigantyczne rozlewisko. Zasady ruchu reguluje tu kilka znaków. Przede wszystkim wprowadzono ograniczenie prędkości jazdy do 10 kilometrów na godzinę, nie mogą tędy jeździć pojazdy powyżej 3,5 tony, a na samym przejeździe obowiązuje ruch, jak na zwężonej do jednego pasa drodze. Jeśli kierowcy będą przestrzegali tych zasad, to jest szansa, że Dworcowa będzie przejezdna. Jednak gołym okiem widać, że płyty nadal się uginają, a woda w takich momentach pojawia się na betonie.

– Kierowcy powinni się liczyć także z tym, że jeśli temperatura spadnie, na płytach pojawi się niebezpieczne oblodzenie – przestrzega Jan Król, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Lesznie. – Dlatego przez ten fragment drogi należy przejeżdżać bardzo ostrożnie.
Co dalej z ul. Dworcową w Boszkowie?

– Będziemy czekać, aż woda wokół opadnie. To może się stać w kwietniu, maju, trudno ocenić, kiedy dokładnie – mówi Król. – Wiemy natomiast, że niecałe pół kilometra drogi nadaje się do zbudowania go od nowa. Prawdopodobnie w tym miejscu, gdzie teraz są płyty, jest torf lub jakaś kurzawka. Aby w przyszłości nie powtórzyły się problemy z tej zimy, cała droga musi zostać podniesiona o metr. Sądzę, że roboty mogą zacząć się latem, nie wcześniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto