Wszystko działo się około 10.00. - Na balkonie, po zewnętrznej stronie zobaczyłam kobietę. Ktoś trzymał ją za rękę, ale się wyrywała. Po chwili spadła - przyznała pracownica jednego z pobliskich sklepów.
Próby ratowania kobiety podjął się lokator z szóstego piętra. - Zadzwoniła do mojego mieszkania prosząc o możliwość wejścia na balkon, bo chce zrobić zdjęcia miasta. Wpuściłem ją, ale po chwili zauważyłem, że jej nie ma. Gdy wbiegłem na balkon widziałem, że stoi już na zewnętrznej krawędzi balkonu. Próbowałem ją powstrzymać. Trzymałem za rękaw cienkiego swetra, ale się wyrwała – mówi mieszkaniec z szóstego piętra.
W próbie ratowania kobiety wziął też udział sąsiad z pięta niżej. Jego balkon znajduje się pod tym, na który weszła kobieta. - Widziałem jak stawia stopy na barierce mojego balkonu. Próbowałem podawać rękę, ale nie chciała. Zobaczyłem, że zsuwa stopy z barierki i sąsiad nie był już w stanie jej utrzymać – przyznaje mężczyzna z 5 piętra.
Upadek z szóstego piętra okazał się tragiczny zwłaszcza, że kobieta spadła na betonowy chodnik okalający budynek, a nie na trawę znajdującą się obok. Reanimacji podjęli się strażacy, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu. Ta jednak okazała się nieskuteczna.
Wiadomo, że 39 latka w mieszkaniu, do którego weszła, pozostawiła torebkę i aparat fotograficzny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?