Interwencja miała miejsce na jednej z ulic w ścisłym centrum Leszna. W jednym z mieszkań na pierwszym piętrze przy otwartym oknie słychać było skowyt i szczekanie psów. Okno wychodziło jednak na podwórko więc zachowanie psów mogli słyszeć tylko sąsiedzi. Do klatki schodowej prowadzi tam brama i korytarz.
Jak się dowidzieliśmy, dziś rano lokatora mieszkania na pierwszym piętrze zabrała policja.
Biegał tu po kamienicy i po chodniku z takim wielkim nożem. Tam w tym domu są problemy z alkoholem – mówiła nam jedna z osób mieszkających w sąsiedztwie.
Drugi z lokatorów jest - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - w szpitalu. Psy zostały zamknięte w mieszkaniu bez żadnej opieki.
Konieczna okazała się pomoc strażaków z Leszna. Nie musieli wyważać drzwi, bo pomocne okazało się otwarte okno mieszkania. Weszli do mieszkania przy pomocy drabiny. Psy przekazano przedstawicielom schroniska dla zwierząt w Henrykowie. Były w dobrej kondycji i zachowywały się bardzo spokojnie.
To nie pierwsza podona akcja w Lesznie. Dwa lata temu bardzo blisko miejsca dzisiejszej interwencji też konieczna było pomoc zwierzęciu. Jego pan, lokator mieszkania, zmarł. Sąsiedzi wezwali policję dopiero po dłuższym czasie. W mieszkaniu cały czas był pies, którego także udało się uratować.
Z kolei w połowie października 2022 straż z Krzemieniewa wezwana została do... szopa uwięzionego na liniach energetycznych. Strażaków powiadomił jeden z myśliwych.
- Użyliśmy teleskopu, którym strąciliśmy zwierzaka. Spadł na krzaki i nic mi się nie stało. W dobrej kondycji czmychnął do lasu – opowiadał Jerzy Ratajski, naczelnik OSP w Krzemieniewie.
Poprzedniej doby w nocy strażący ratowali sarenkę. która utnęła w ogrodzeniu w Wijewie przy ulicy Powstańcow Wielkopolskich.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?