Drogowy absurd w centrum Leszna ma zniknąć. Dziś pasy prowadzą wprost na płot przy Dąbrowskiego

Od ponad miesiąca przy Dąbrowskiego w Lesznie działa nowa galeria handlowa Starówka. Wraz z z jej otwarciem znacząco wzrosła liczna pieszych, którzy zmierzają w jej kierunku ulicą Dąbrowskiego. Aby dostać się do galerii trzeba skorzystać z przejść dla pieszych. Obok Starówki są trzy. Jedno, które jest przedłużeniem Alei 21 Października i drugie obok skrzyżowania z ulicą Wojska Polskiego i trzecie – obok kamienicy tak zwanego koszarowca.

Tak wygląda dziś drogowy absurd przy Dąbrowskiego w centrum Leszna

Tu właśnie pojawił się problem, bo koszarowiec od ponad roku otoczony jest płotem. Wyremontowany kilka lat temu obiekt, jak się potem okazało, stanowi zagrożenie dla przechodniów. W czasie remontu dachu miało dość do zaniedbań i ze szczytu kamienicy może spaść element więźby. W sprawie trwa postępowanie karne, a płot nie zniknie to czasu jego zakończenia i wykonania poprawek.

To ogrodzenie skutecznie ,,odcięło'' cały chodnik przy kamienicy koszarowca prowadzący wzdłuż Dąbrowskiego. Problem w tym, że odcięło też możliwość przejścia dla pieszych, którzy przechodząc przez ulicę na oznakowanej zebrze docierają wprost na płot.

W sprawę zaangażował się Patryk Józefowicz, przewodniczący Rady Miasta Leszna.

Mamy tu drogowy absurd, bo coś co miało służyć poprawie bezpieczeństwa – czyli płot, stworzyło tak naprawdę nowe zagrożenie. Zwróciłem się w tej sprawie do dyrekcji Miejskiego Zakładu Budynków Komunalnych w Lesznie i mam zapewnienie, że płot na odcinku od przejścia dla pieszych w stronę galerii Starówka będzie zdjęty. Czekamy już tylko na zamówienie odpowiedniego oznakowania. To kwestia dni – zapewnia radny Patryk Józefowicz.

Czy jednak demontaż płotu nie będzie wiązał się z zagrożeniem spadającymi elementami dachu?

Uszkodzone elementy dachu zostały zabezpieczone, więc mam nadzieję, że płot niedługo zniknie, co poprawi estetykę miejsca, ale także sprawi, że w sposób legalny piesi znów będą mogli korzystać z pobliskiego przejścia dla pieszych – dodaje Józefowicz.