Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzyś będzie pomagał trójce utalentowanych zawodników [ZDJĘCIA]

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Pierwszy ten szlak przecierał Dominik Kubera. Teraz firma Krzyś zdecydowała się pomagać również kolejnym zawodnikom FOGO Unii Leszno. W tym teamie znaleźli się też: Kacper Pludra i Damian Ratajczak.

Dla Dominika Kubery było to przedłużenie sponsorskiej umowy, którą sobie bardzo ceni. Krzyś nie odsunął się od zawodnika, który zakończył wiek juniora i przenosi się do Lublina.

Kibicuję Unii Leszno. Nie miałem wpływu na to, gdzie Dominik będzie teraz jeździł, to była jego decyzja. Uszanowałem to, choć pewnie na początku każdego to bolało. Chcę mu życzyć tego, by dalej się rozwijał. Będę mu pomagał, jak tylko będę długo mógł, bo może za rok wróci do Leszna – mówi Krzysztof Banasik, szef firmy Krzyś.

Dobrze już znana leszczyńska firma postanowiła jednak wzmocnić swoją drużynę i poza przedłużeniem sponsorskiej umowy z Kuberą wzięła też pod swoje skrzydła dwóch kolejnych juniorów. Wybór padł na Kacpra Pludrę i Damiana Ratajczaka.

Konsultowałem to nawet z trenerem Romanem Jankowskim, którego podpytałem komu mógłbym pomóc. Wskazał tych dwóch zawodników, w których szkoleniowiec widzi duży potencjał – dodał Banasik.

Skromnie póki co o swoich dokonaniach mówi jedna z nadziei leszczyńskiego żużla, czyli Damian Ratajczak. 15 latek ma jednak swoje marzenia.

Nie nastawiam się, że od razu, gdy skończę 16 lat wskoczę do składu. Wiem co to jest PGE Ekstraliga. Jak mi się uda wskoczyć do drużyny będzie super. Najpierw muszę jednak sobie na to zapracować. Trener musi widzieć, że się nadaję. Jak to zobaczy, to może zadebiutuję. Nie wywieram na sobie presji. Chcę iść do przodu metodą małych kroczków. Sukcesy przyjdą z czasem. Przy okazji chciałbym podziękować firmie Krzyś. Dla mnie to duża sprawa – powiedział Damian Ratajczak.

Liderem formacji juniorskiej w nowym sezonie powinien być Kacper Pludra, który odjechał co prawda w PGE Ekstralidze tylko jeden bieg, ale za to jaki...

Zapamiętam ten bieg na długo. Wiedziałem, że muszę wyjechać ze startu i zrobić swoje. Cieszyłbym się wtedy z każdego punktu. Nie spodziewałem się tej ,,trójki”. Trener przed biegiem mówił: „Odjedź sobie to spokojnie”. Podszedł też Piotrek Pawlicki i powiedział mi: „Młody” - jakby co, to rób start, jedź do przodu, a ja się resztą zajmę. No i faktycznie tak było – przyznał Kacper Pludra, który może się poszczycić, jakby nie było średnią 3 punktów na bieg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto