Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszczyński szpital na top liście porodówek z największą liczbą porodów w Wielkopolsce [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
arch WSzZ w Lesznie
Od pewnego czasu Wielkopolski Oddział NFZ co pół roku publikuje top listę wielkopolskich szpitali, w których kobiety rodzą najchętniej. Mierzą to liczbą przyjętych porodów. Na piątym miejscu top listy podsumowującej porody w pierwszym półroczu 2021 roku znajduje się Wojewódzki Szpital Zespolony w Lesznie.

W sumie w pierwszej połowie 2021 r. w Wielkopolsce odbyło się ponad 16 tysięcy porodów. Co ciekawe w Wielkopolsce chętnie rodzą mieszkanki ościennych województw o czym świadczy 1,2 tys. urodzin. Najczęściej wybierają nas kobiety z lubuskiego (365), dolnośląskiego (265) i łódzkiego (192). Najwięcej pacjentek z innych regionów wybrało Szpital Ginekologiczno-Położniczy przy ul. Polnej w Poznaniu, a następnie placówki w Międzychodzie, Kępnie i Lesznie.

LISTA TOP SZPITALI POD WZGLĘDEM LICZBY PORODÓW

  1. Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny UM w Poznaniu (3384 porody)
  2. SZOZ nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu (1303)
  3. ZZOZ w Ostrowie Wielkopolskim (944)
  4. Szpital Miejski im. F. Raszei w Poznaniu (924)
  5. Wojewódzki Szpital Zespolony w Lesznie (799)
  6. Szpital Wojewódzki w Poznaniu (753)
  7. Wojewódzki Szpital Zespolony im. dr. Romana Ostrzyckiego w Koninie (667)
  8. Pleszewskie Centrum Medyczne w Pleszewie (566)

W rankingu, jak to zwykle bywa, najwięcej dzieje się za plecami liderów. Do tej pory o wejście na top listę co roku rywalizowało pięć placówek, w tym Szpital Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie. Pierwsze półrocze zakończył on jednak na 17. miejscu w wojewódzkiej stawce (377 odebranych porodów).

Widoczna konkurencja pomiędzy szpitalami bardzo nas cieszy, bo jest korzystna dla jakości świadczeń i co za tym idzie – zadowolenia pacjentek. W niektórych szpitalach niższą liczbę porodów można jeszcze tłumaczyć efektami ostatniej fali pandemii i przekształceniami oddziałów na covidowe. Martwią nas jednak te placówki, które na koniec roku mają poniżej 600 hospitalizacji porodowych, czyli na półroczu – około 300 – mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału NFZ.

Leszczyńska porodówka od lat cieszy się niesłabnącym powodzeniem.

- Z pewnością największe znaczenie ma tu fakt, że nasz oddział ginekologiczno – położniczy oraz noworodkowy jest na tzw II stopniu referencyjnym więc nasi położnicy położne i personel noworodkowy jest przygotowany nie tylko do fizjologicznego porodu ale też do porodów przedwczesnych, bliźniaczych czy nietypowych ułożeń. Mamy też osobny wyodrębniony personel neonatolgiczny. Warunki w placówce są bardzo dobre, możemy cieszyć się nowym sprzętem, a nasz personel jest doświadczony, serdeczny i opiekuńczy – tłumaczy Tomasz Karmiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie.

Nie da się jedocześnie ukryć, że liczba porodów w Polsce sukcesywnie spada, a co za tym idzie porodówki znikają ze szpitali. Jak zauważa T. Karmiński kiedyś były w każdym mieście powiatowym, a dziś próżno ich szukać w Górze, Wschowie czy Rawiczu, który przez pewien czas pełnił funkcję szpitala covidowego. Czy taka tendencja będzie się utrzymywać? Nadzieja na zmianę kierunku jest raczej płonna.

- W takiej sytuacji raczej nieunikniona jest koncentracja – podsumowuje dr Karmiński.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto