Leszno. Dron znów nad skrzyżowaniami w mieście. Posypały się mandaty za jazdę na czerwonym świetle

To nie była pierwsza taka akcja w Lesznie, ale po raz pierwszy wspólne działania w tym zakresie przeprowadziła policja wspólnie ze strażą miejską. Od kilku lat strażnicy mają na wyposażeniu drona, który wykorzystywany był do tej pory głównie w straży miejskiej. Teraz posłużył także policji.

Połączone patrole ustawiły się przy ruchliwych leszczyńskich skrzyżowaniach, by sprawdzić, czy wszyscy przestrzegają przepisów.

Okazało się, że w niespełna trzy godziny mundurowi ujawnili prawie 30 wykroczeń związanych z niestosowaniem się do sygnalizacji świetlnej. Za tego typu wykroczenia grozi mandat w wysokości 500zł i 6 punktów karnyc – mówi Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.

Wcześniej podobne akcje w Lesznie organizowała już komenda wojewódzka policji. Także kończyły mandatowymi ,,żniwami''. Okazuje się, że wjazd na czerwonym świetle to nie jedyny grzech kierowców jeżdżących po Lesznie.

Zdecydowana większość kierowców nie wie także jak zachować się, w przypadku wyświetlanej „zielonej strzałki”. Dlatego przypominamy, że kiedy na sygnalizatorze wyświetlany jest sygnał czerwony ogólny i jednocześnie zielona strzałka skierowana w prawo (rzadziej w lewo) oznacza ona warunkowe pozwolenie na przejazd przez skrzyżowanie. Warunkiem jest ustąpienie pierwszeństwa wszystkim innym uczestnikom ruchu drogowego -dodaje Żymełka

Policjanci przypominają jednak, że zielona strzałka nie jest równoznaczna z zielonym światłem. Obowiązkiem kierowcy jest zatrzymanie się i sprawdzenie możliwości przejazdu.