Półkolonie są płatne, ale nie dla wszystkich. Kiedy dochód w rodzinie jest skromniejszy dzieci mogą korzystać z półkolonii bezpłatnie.
- Ideą półkolonii jest to, aby zintegrować dzieci z naszymi zagranicznymi wolontariuszami, aby szerzyć tolerancję, także wśród rodziców. Codziennie mówimy o innym kraju: Włoszech, Turcji, Armenii, Hiszpanii czy Portugalii. Dzieci nie narzekają na nudę. Jest sportowo i artystycznie – mówi Wiktoria Walenciak, koordynatorka projektu.
Wiktoria sama zaczynała działalność w CAT jako wolontariuszka, z czasem była opiekunką na półkoloniach, a dziś pełni rolę koordynatora.
- Wkładam w to całe swoje serce – przekonuje.
Zagraniczni wolontariusze posługują się językiem angielskim. Dzieci, które języka nie znają, mogą korzystać z pomocy tłumacza.
- Nasz wolontariusz zawsze chętnie wszystko przetłumaczy, ale muszę przyznać, że dzieci świetnie się z opiekunami dogadują, choćby na migi. Komunikacja niewerbalna naprawdę działa! – uśmiecha się koordynatorka.
W ciągu tych wakacji wolontariusze CAT zaopiekują się łącznie grupą 160 dzieci.
Oprócz letnich półkolonii organizują także zimowe. Kiedy ogłaszają na swoim fanpejdżu na Facebooku nabór na półkolonie letnie i zimowe miejsca rozchodzą się jak świeże bułeczki.
- Cieszę się, że rodzice nam ufają. W tym roku zapisy ruszyły już w maju, a chętnych było więcej niż miejsc. Nasza zasada: stawiamy na jakość, a nie na ilość – dodaje W. Walenciak.
Przy tej okazji organizatorzy wypoczynku dziękują dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 4 za udostępnienie szkoły oraz Urzędowi Miasta Leszna i Europejskiemu Korpusowi Solidarności za wsparcie finansowe.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?